Jak działa hoverboard z dildo?

Kto powiedział, że rozkoszy możemy zaznawać tylko pod kołdrą? Zobaczcie, jak sprawdza się latająca deska tylko dla dorosłych.
Stres, coraz większa liczba obowiązków, coraz więcej odpowiedzialności... Dzisiejsze czasy kojarzą się z tak zwanym „multitaskingiem”, który wymusza na nas wykonywanie kilku czynności na raz tylko po to, by dać nam złudne wrażenie, że panujemy nad własnym czasem. A jest go coraz mniej...
Aby wyrobić się ze wszystkimi zadaniami, których realizacji wymagają od nas inni, jesteśmy zmuszeni, by skupiać swoją uwagę na wielu rzeczach na raz.
Zaraz, zaraz... A gdzie czas na radość? Można pogodzić przyjemne z pożytecznym i próbować połączyć czas z wolny z tym produktywnym. Mimo mało sprzyjających okoliczności, człowiek nie jest przecież w stanie całościowo opanować swoich popędów, dlatego z pomocą przychodzi mu pewien wynalazek...
Dildo hoverboard to deska do przemieszczania się z jednoczesnym zaspokajaniem własnych potrzeb seksualnych! Dziewczyna z filmu prezentującego nietypowy pojazd obiecuje sporo atrakcji...
Panel sterowania jest łatwy w użyciu, pozwala wybrać mi ulubioną szybkość pchnięć i rytmiczne drgania.
Nic, tylko jeździć! :) Sprawdźcie, jak uczynić drogę do pracy zdecydowanie ciekawszą...
(Nie)stety wynalazek jest tylko żartem tej samej grupy komików, która wkręcała widzów pokazując im kij do selfie z dildo czy dildo dron...
Jeździlibyście? :)
Oceń artykuł