Złożono projekt ustawy ws. przejazd kolumn uprzywilejowanych
Krzysztof Brejza, poseł PO, poinformował o złożeniu projektu ustawy ograniczającej przejazdy kolumn uprzywilejowanych. Z przywileju skorzystać mogliby wyłącznie prezydent premier, a w wyjątkowych sytuacjach także marszałkowie Sejmu i Senatu.

To pokłosie wypadku w Oświęcimiu na ulicy Powstańców Śląskich, do którego doszło około godziny 18:55. Jak podała policja, w zdarzeniu uczestniczył kierowca 21-letni Fiata Seicento oraz prawidłowo jadąca kolumna rządowa. Przy okazji tego incydentu, funkcjonariusze przypomnieli o uprawnieniach pojazdów uprzywilejowanych.
Obecnie z przejazdu kolumną uprzywilejowaną mogą skorzystać wszyscy ministrowie, a nawet wojewoda, przez co wielokrotnie dochodzi do nadużyć. Nowy projekt ustawy miałby położyć kres tego rodzaju postępowaniu.
Głos w sprawie wypadku z udziałem Beaty Szydło zabrał szef MSWiA, Mariusz Błaszczak, który zapewnił, że kolumna trzech pojazdów Biura Ochrony Rządu była prawidłowo oznakowana i poruszała się z odpowiednią prędkością:
"Samochód, w którym była Pani Premier to nowy pojazd, zakupiony w 2016 r. Kierował nim funkcjonariusz z 15-letnim stażem służby, który posiada uprawnienia do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi oraz odbył niezbędne szkolenia na ten typ samochodu. "
Jak wyjaśnił Komendant Główny Policji, nadinspektor Jarosław Szymczyk, na miejsce zdarzenia skierowane zostały wszelkie dostępne siły:
"W działaniach brało udział 70 policjantów. Funkcjonariusze skupili się na zapewnieniu bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom zdarzenia. Następnie zabezpieczyli miejsce zdarzenia, kierowali również ruchem i wyznaczyli objazdy. Przebadali kierowców na zawartość alkoholu – obydwaj byli trzeźwi. Policja prowadzi też szereg czynności procesowych w celu wyjaśnienia okoliczności wypadku. "
Co więcej, kierującemu Fiatem Seicento postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku w ruchu lądowym. W ramach podjętych na miejscu wypadku działań przesłuchano 14 świadków, w tym 11 funkcjonariuszy BOR. Trzech przypadkowych świadków oznajmiło, że kolumna poruszała się z włączonymi sygnałami dźwiękowymi.