Artyści i dziennikarze reagują na film "Tylko nie mów nikomu". Jeden z muzyków przyznał, że padł ofiarą księdza

Na YouTubie pojawił się film dokumentalny Tomasza Sekielskiego o pedofilii w kościele katolickim. "Tylko nie mów nikomu" od dnia premiery wywołuje duże emocje.
Ostatnią równie głośną produkcją na temat polskiego kościoła katolickiego był "Kler" Wojciecha Smarzowskiego. Jednak chociaż reżyser bazował na prawdziwych wydarzeniach, film był fikcją. Dziennikarz Tomasz Sekielski poszedł o krok dalej i postanowił stworzyć dokument, w którym skupił się na problemie pedofilii wśród polskich księży. Reżyser wielokrotnie spotkał się z odmową stacji telewizyjnych, które nie chciały pomóc w produkcji kontrowersyjnego materiału. Dlatego "Tylko nie mów nikomu" jest w pełni niezależny i sfinansowany dzięki oddolnej inicjatywie dziennikarza. Dokument pojawił się na YouTubie 11 maja 2019 roku.
Tylko nie mów nikomu: Reakcje artystów i dziennikarzy
Film Sekielskiego poruszył Polaków. W przeciągu niecałych dwóch dni film obejrzało ponad 7 milionów ludzi, a liczba nadal rośnie w niezwalniającym tempie. Pod dokumentem znalazło się już niemal 30 tysięcy komentarzy, a na temat produkcji wypowiedzieli się także muzycy, pisarze i dziennikarze.
Adam Nergal Darski (Behemoth)
Udostępnij, jeśli Cię to obchodzi. Amen.
Vienio
Adam Strug
Nominowany do nagrody Fryderyka w 2016 roku, Adam Strug zamieścił w sieci szokujące wyznanie. Film Sekielskiego sprawił, że artysta odważył się przyznać, że również padł ofiarą księdza pedofila.
Tomasz Raczek
Jakub Żulczyk (pisarz)
Mariusz Szczygieł
Karolina Korwin Piotrowska
Kuba Wojewódzki
Tomasz Sekielski poinformował, że podczas prac nad filmem otrzymał kolejne listy i wiadomości od ofiar, które nie znalazły się w dokumencie. Oprócz tego pojawiły się nowe dowody w sprawach, które już poruszono. Dziennikarz zapowiedział, że w związku z tym chce nakręcić kolejną część filmu. Sekielski apeluje o pomoc finansową, ponieważ chce, aby produkcja podobnie jak poprzednia, była niezależna.
Zobacz też: >>„Kler”, reż. Wojciech Smarzowski [RECENZJA]<<
Oceń artykuł