"Gwiezdne Wojny": Jar Jar Binks powróci w serialu o Obi-Wanie. Będzie miał brodę

Według najnowszych informacji na temat serialu o Obi-Wanie Kenobim, w produkcji Disney+ ponownie zobaczymy Jar Jar Binksa. Tym razem z brodą.
Prequele "Gwiezdnych Wojen" nie należą do najbardziej udanych produkcji Lucasfilm, tym bardziej że właśnie w nich pojawiła się postać znienawidzona przez tysiące fanów kosmicznej sagi. Mowa o Jar Jarze Binksie. Fajtłapowaty Gunganin nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Ma bowiem powrócić w serialu o Obi-Wanie Kenobim.
Serial o Obi-Wanie z Jar Jarem Binksem?
Informacja na razie pozostaje w sferze plotek, ale przekazał ją portal Making Star Wars, który kilkukrotnie wpadł na dobry trop związany z przeciekami z planów zdjęciowych "Gwiezdnych Wojen". Według doniesień, w pewnym momencie pierwszego sezonu solowych przygód mistrza Jedi, ponownie zobaczymy Jar Jara. Podobno już zaczęto pracę nad efektami specjalnymi, które pojawią się w serialu i jedną z postaci wygenerowanych komputerowo będzie właśnie pochodzący z Naboo kosmita. Jak podaje źródło, Gunganin ma mieć... brodę. Jar Jar będzie rozmawiał z Obi-Wanem o Galaktycznym Imperium.
Zdjęcia do serialu o tytułowym Jedi jeszcze się jednak nie rozpoczęły, więc plany mogą ulec zmianie. Na razie trudno powiedzieć, czy brodaty Jar Jar rzeczywiście wystąpi w nadchodzącej produkcji. Jeśli tak się stanie, niewykluczone, że do roli powróci oryginalny odtwórca tego bohatera - Ahmed Best. Aktor ponownie wystąpił jako Jar Jar w serialu "Gwiezdne Wojny: Wojny klonów". Według innych doniesień twórcy poszukują obecnie odtwórcy młodego Luke'a Skywalkera.
Serial o Obi-Wanie - kiedy premiera?
Za produkcję odpowiedzą Hossein Amini (scenariusz) i Deborah Chow (reżyseria). W głównego bohatera ponownie wcieli się odtwórca młodego Obi-Wana Ewan McGregor. Serial o Jedi będzie kolejną po "The Mandalorian" aktorską produkcją ze świata "Star Wars" w odcinkach, która pojawi się w ofercie platformy streamingowej Disney+. Na razie nie zdradzono daty premiery serialu o Obi-Wanie.
Zobacz też: Michael Jackson chciał zagrać najbardziej znienawidzoną postać w historii "Gwiezdnych wojen"
Oceń artykuł