Hitler "zareagował" na zwiastun "Jojo Rabbita" Taiki Waititego. Reżyser skomentował mema

Pamiętacie taką scenę z filmu "Upadek Hitlera", w której wódz 3. Rzeszy zaczyna krzyczeć na swoich bliskich współpracowników? To, które doczekało się mnóstwa przeróbek z m.in. imprezą electro, czy mężczyzną krytykującym polską reprezentację w piłce nożnej? Teraz doczekało się kolejnej parodii.
Tym razem "bohaterem" wideo jest film "Jojo Rabbit", w którym Taika Waititi zagra Adolfa Hitlera. Ten będzie wymyślonym przyjacielem młodego chłopca o imieniu Jojo. W przeróbce "prawdziwy" Hitler jest zniesmaczony tym, że zagra go osoba pochodzenia żydowsko-polinezyjskiego, którą jest wspomniany Waititi (również reżyser i scenarzysta produkcji).
Jojo Rabbit doczekał się przeróbki z Hitlerem
Wódz następnie strzela sam sobie w kolano, gdy mówi swoim podwładnym, że może powinni sami stworzyć film o Hitlerze. Prosi swoich podwładnych, żeby odnaleźli człowieka odpowiedzialnego za "Thora: Ragnarok", komplementując reżysera i twierdząc, że hit Marvela "to był dopiero film". Nikt jednak nie ma odwagi powiedzieć mu, że Waititi jest również odpowiedzialny za "Ragnarok". Zobaczcie mema promującego "Jojo Rabbita":
Jak sami widzicie, wideo nie umknęło uwadze Waititiego, który skomentował je w swoim stylu:
Haaaaa, zapomniałem o tym głupim memie. Teraz mi się w końcu podoba.
Waititi zapowiedział, że jego najnowszy film to satyra mająca na celu walkę z nienawiścią. W pozostałych rolach wystąpią między innymi Scarlett Johansson, Sam Rockwell, Rebel Wilson i Stephen Merchant. Amerykańska data premiery została zapowiedziana na 18 października 2019 roku. Nie wiadomo jeszcze kiedy "Jojo Rabbit" trafi do polskich kin.
Oceń artykuł