Taron Egerton potwierdził, że "Kingsman 3" będzie ostatnim filmem w serii

Aktor zdobył sporą popularność dzięki roli Eggsy'ego w filmie "Kingsman", gdzie wystąpił u boku m.in. Colina Firtha, Samuela L. Jacksona, czy Michaela Caine'a. Niestety, Egerton zapowiedział koniec całej serii.
Gwiazdor "Kingsmana" i "Rocketmana" oczekuje, że prace nad nowym filmem o agentach tajnych Sił Specjalnych mają ruszyć w 2020 roku. Taron Egerton przyznał również publiczności na ACE Comic Con w Seattle, że będzie to definitywnie ostatni film opowiadający o Eggsym i Harrym. Aktor potwierdził również, że nadchodzący prequel "King's Man" będzie rozgrywał się ponad 100 lat wcześniej i on w nim nie wystąpi.
Kingsman - 3. część będzie ostatnia
Egerton przyznał, że to właśnie ten prequel będzie kolejną produkcją z serii, która ujrzy światło dzienne:
Więc na pewno mamy nadchodzący film "King’s Man", który jest prequelem dziejącym się jakieś 100 lat temu i mnie w nim nie będzie. Ale wiem o nim co nieco i wiem, że ma wspaniałą obsadę i niesamowitą historię. A potem, myślę... Myślę, że potem skończymy ostatni rozdział Harry'ego i Eggsy'ego. Zdjęcia zaczniemy prawdopodobnie w przyszłym roku.
Aktor przyznał w wielu wywiadach, że cieszy się z powrotu do serii filmów akcji. Egerton stwierdził bowiem, że występ jako Elton John w "Rocketmanie" był nieco wyczerpujący emocjonalnie. Do sprawy odniósł się reżyser wszystkich trzech filmów z serii "Kingsman", czyli Matthew Vaughn, który w rozmowie z Empire stwierdził, że to dość zabawne:
"King's Man" został przesunięty na luty 2020 roku, więc jak tylko skończymy z tym, to wracamy... Wiecie co jest śmieszne? To, że Taron chce znowu zagrać Eggsy'ego, bo to jest mniej wyczerpujące emocjonalnie, niż wcielanie się w Eltona Johna.
Prequel "King's Man" trafi do kin 14 lutego 2020 roku. Na razie data premiery 3. odsłony serii "Kingsman" pozostaje nieznana.
Oceń artykuł