Twórca „House of Cards” o sytuacji politycznej w Polsce

Beau Willimon, jeden ze scenarzystów „House of Cards” poprosił polskich fanów o zdjęcia z manifestacji odbywających się w całym kraju.
Reforma sądownictwa, którą zaproponowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości spowodowała, że o Polsce zrobiło się głośno również za granicą. W całym kraju przez wiele dni trwały manifestacje oburzonych obywateli, którzy zobaczyli w planach partii Jarosława Kaczyńskiego chęć przejęcia sądów i tym samym zniszczenia w Polsce trójpodziału władzy. Na sytuację polityczną w naszym kraju nie jest obojętny jeden ze scenarzystów serialu „House of Cards”. Na Twitterze Beau Willimona pojawił się wpis z prośbą o zdjęcia z protestów.
Polacy, proszę, prześlijcie nam swoje zdjęcia. Jesteśmy z wami i chcemy pokazać światu waszą walkę, którą podjęliście w obronie demokracji przed dyktatorem.
Pod prośbą Willimona pojawiła się masa fotografii z protestów organizowanych w całej Polsce. Fani „House of Cards” wrzucili zdjęcia z wielu polskich miast. Filmowiec podziękował za zaangażowanie i zachęcił do dalszego działania.
Wszystkie zdjęcia są świetne! Dziękuję za nie. Wszyscy, proszę, przejrzyjcie odpowiedzi pod tym tweetemi retweetujcie je, żeby pokazać to światu.
Na oficjalnej facebookowej stronie serialu pojawił się dwuznaczny wpis, który wielu widzów hitu Netflixa od razu zinterpretowało, jako gorzki komentarz tego, co dzieje się w kraju nad Wisłą.
Podczas ostatniej kampanii prezydenckiej Andrzej Duda i jego żona Agata byli porównywani do Franka i Claire Underwoodów z powodu (podobno) uderzającego podobieństwa. Koniec końców okazało się, że najbliżej do Underwooda ma jednak Jarosław Kaczyński. Kto wie, może twórcy zainspirują się i w kolejnych sezonach „House of Cards” zobaczymy wątki łudząco podobne do tego, co dzieje się w naszym kraju?
Oceń artykuł