Kolejna kultowa animacja Disneya doczeka się rebootu. Kto wyreżyseruje nową wersję „Zakochanego kundla”?

Wszystko wskazuje na to, że Disney postanowił zrealizować wersję aktorską każdego znaczącego filmu, jaki kiedykolwiek powstał w Imperium Myszki Miki. „Zakochany kundel” to kolejny film animowany po „Księdze dżungli”, „Pięknej i Bestii”, „Królu Lwie”, „Aladynie”, „Mulan” i „Dumbo”, który doczeka się rebootu.
„Zakochany kundel” to jeden z pierwszych wielkich hitów Disneya, który swoją premierę miał już w 1955 roku (choć do Polski trafił dopiero 40 lat później). Film opowiada historię eleganckiej suczki Lady, która zakochuje się w spotkanym na ulicy zwykłym kundlu, Trampie. Po ogromnym sukcesie „Księgi dżungli”, „Pięknej i bestii” oraz odważnych planach wobec „Króla Lwa”, „Aladyna” i innych słynnych animacji, włodarze Disneya zdecydowali się, by ponownie przenieść na ekran również historię Lady i Trampa.
„Zakochany kundel” w nowej wersji
Produkcja ma łączyć w sobie elementy filmu aktorskiego i animacji CGI, w związku z czym należy spodziewać się efektu podobnego do tego, jaki Jon Favreau osiągnął w „Księdze dżungli” i jaki zamierza osiągnąć w „Królu Lwie”, gdzie realistycznie wyglądające zwierzęta mają przemówić ludzkim głosem.
Tym razem jednak reżyserią nie zajmie się Happy z „Iron Mana”, lecz Charlie Bean, który wcześniej pracował m.in. jako scenarzysta „Laboratorium Dextera”, „Atomówek”, „Sponge Boba” oraz jako reżyser „Robot Boya” i „LEGO: NINJAGO”. Za produkcję będzie odpowiedzialny Brigham Taylor, producent „Księgi dżungli”.
Niestety film nie będzie tworzony z myślą o kinowej dystrybucji, lecz jako projekt skierowany na platformę streamingową Disneya. Wytwórnia planuje tworzyć ok. sześciu takich produkcji rocznie. Wśród nich znajdzie się również serial osadzony w uniwersum Star Wars, reżyserowany przez Jona Favreau. Premiera „Zakochanego kundla” w serwisie Disneya planowana jest na 2019 rok.
Oceń artykuł