Gwiazda 4. sezonu "The Crown" trafiła do szpitala. Co było przyczyną?

Emma Corrin, 24-latka wcielająca się w księżną Dianę w 4. sezonie "The Crown", wylądowała w szpitalu po silnym ataku kaszlu. Jej stan był na tyle poważny, że zatrzymano ją na obserwację.
Emma Corrin w 4. sezonie "The Crown" wciela się w młodziutką Dianę Spencer, która dopiero wkracza na brytyjskie salony. W życiu prywatnym jest niewiele starsza od swojej bohaterki i również stawia pierwsze kroki w wielkim świecie filmów i seriali. Być może dlatego zgodziła się na zagrażającą zdrowiu scenę, po której trafiła do szpitala.
Emma Corrin trafiła do szpitala podczas zdjęć do "The Crown 4"
Młoda aktorka o nieprzyjemnym zdarzeniu z planu "The Crown 4" opowiedziała w wywiadzie dla brytyjskiego "Glamour". Sytuacja rozegrała się w Hiszpanii podczas kręcenia przedostatniego odcinka 4. sezonu serialu, kiedy Diana postanawia ratować małżeństwo z Karolem.
Miałam do nakręcenia scenę w lodowatym basenie z dziećmi grającymi Williama i Harry'ego. Szczerze mówiąc, to była najtrudniejsza scena do nakręcenia, gdyż autentycznie starałam się utrzymać przy życiu, unosząc się na wodzie, jednocześnie asekurując 5-letniego "Harry'ego", który - jak się okazało - nie umie pływać.
W związku z tym, że aktorka jest astmatyczką, złapała wyjątkowo ciężki kaszel. Dlatego choć tego samego dnia ekipa i obsada miały wracać do Wielkiej Brytanii, Corrin udała się do szpitala po antybiotyki. Jednak lekarze postanowili zatrzymać ją na dłużej.
Lekarze sprawdzili poziom tlenu w moim organizmie i powiedzieli, że nie mogą mnie wypuścić, bo jest tak niski, więc byłam hospitalizowana.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a serialowa księżna Diana wspomina dziś tę sytuację z uśmiechem.
"The Crown 4" - gdzie obejrzeć?
Najnowszy sezon "The Crown" zadebiutował na Netflix 15 listopada 2020 roku, powodując niemałe kontrowersje. Przyjaciele księcia Karola oraz brytyjscy eksperci zajmujący się tematem rodziny królewskiej są oburzeni 4. sezonem serialu, twierdząc, że przedstawia kłamstwa jako fakty, niszczy życia i skazuje na cierpienie przedstawicieli brytyjskiego rodu. Czy słusznie? Możecie ocenić sami, oglądając wszystkie odcinki "The Crown" obecnie dostępne na Netflix.
Oceń artykuł