Nie żyje aktor znany z "Fear The Walking Dead". Miał zaledwie 18 lat

Nie żyje Tyler Sanders, młody amerykański aktor, który pojawiał się w serialach "Fear The Walking Dead", czy "9-1-1: Teksas". Miał zaledwie 18 lat.
Tyler Sanders nie żyje. Aktor miał zaledwie 18 lat
Jak podaje portal Deadline, o śmierci młodego aktora poinformował jego agent Pedro Tapia. Na razie przyczyna śmierci 18-letniego Tylera Sandersa nie jest znana.
Agent napisał krótkie oświadczenie w tej sprawie:
Tyler był utalentowanym aktorem ze świetlaną przyszłością. Pochodził ze wspaniałej rodziny i prosimy o poszanowanie ich prywatności w tym ciężkim czasie.
Aktor odszedł 16 czerwca 2022 roku w swoim domu w Los Angeles. Obecnie trwa śledztwo w sprawie zgonu Sandersa. Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną śmierci był udar mózgu, ale wyniki autopsji na razie nie zostały upublicznione.
Tyler Sanders urodził się w 2004 roku. Jako aktor zadebiutował w wieku 11 lat w serialu "JLW Academy". W podobnym czasie wystąpił w swoim pierwszym filmie krótkometrażowym pod tytułem "Little Socrates". Największą popularność przyniosły mu role w takich produkcjach, jak "Just Add Magic: Mystery City", "Fear the Walking Dead" oraz "9-1-1: Teksas".
W swoim krótkim dorobku miał również takie tytuły, jak filmy "What About Barb?", "Escaping My Stalker" oraz "The Reliant", a także seriale "Rekrut" i "Just Add Magic". Sanders występował też w wielu produkcjach krótkometrażowych.
Oceń artykuł