„Bohemian Rhapsody” w samochodzie?

I to w wersji, której nie powstydziłby się Queen! Zobaczcie, jak wyglądają dziewczyny łapiące się za piersi za każdym razem, gdy w tle słychać słowo „mama”!
Idziesz po parkingu, chcesz kupić sobie chipsy i jakieś wafelki w pobliskim supermarkecie i nagle widzisz samochód, który dziwnie się trzęsie... To zawsze sprośnie się kojarzy... Podchodzisz bliżej, a tam trzy dziewczyny z dużymi białymi zębami dziwnie się chyboczą i łapią się za cycki... Jesteś już przy aucie i nagle uświadamiasz sobie, że z auta wydobywa się głos Freddiego Mercury’ego... On żyje?
Nie żyje, ale mieszka głęboko w sercach tych trzech pań z australijskiej grupy komediowej SketchShe. Zobaczcie, jak brzmi i wygląda „Bohemian Rhapsody”, czyli „Bohemian Carsody” w ich zwariowanym wykonaniu!
Wideo wrzucone do sieci 4 marca 2015 roku dwa tygodnie później ma już prawie 17 milionów wyświetleń. Nic dziwnego, skoro film udostępnił na swoim fanpage’u sam Brian May...
Myślicie, że możemy spodziewać się nowej mody na grupowy samochodowy playback? A może sami macie już takie nagrania...?
Oceń artykuł