Corey Taylor wystąpił ze złamaną stopą. Jak mu poszło?

Mimo wypadku, do którego doszło tuż przed koncertem, Corey Taylor postanowił wyjść na scenę.
Życie muzyków wcale nie jest takie różowe - na trasie koncertowej nie ma czasu na odpoczynek, a jeśli zdrowie podupada muzycy starają się robić wszystko, by wyjść na scenę. Wiadomo, że przy poważnych problemach zdrowotnych nie ma mowy o tym, żeby ryzykować, ale niekiedy sami artyści nie słuchają lekarzy i robią swoje.
Corey Taylor wystąpił ze złamaną stopą. Jak mu poszło?
Przed koncertem Slipknota w Helsinkach 24 lutego 2020 doszło do nieprzyjemnego wypadku - tlenowa butla spadła na nogę wokalisty. Mimo tego, Corey Taylor postanowił wyjść na scenę. Opowiedział o całym zderzeniu publice i jego podejrzeniach, że złamał kości:
Nie ma nawet mowy o tym, że nie zagramy koncertu. Mogę trochę kuleć, ale dam z siebie wszystko.
Zobaczcie nagranie z tego koncertu - niestety rzeczywiście Corey Taylor miał problem z chodzeniem:
Ostatnia wizyta Slipknota w naszym kraju odbyła się 6 lutego 2020 w ramach trasy We Are Not Your Kind World Tour. Zespół zagrał w łódzkiej Atlas Arenie.
Zobacz także: Slipknot zagrał w Polsce koncert w ramach trasy We Are Not Your Kind World Tour [ZDJĘCIA]
Oceń artykuł