Jack White wziął ślub ze swoją partnerką Olivią Jean podczas koncertu w Detroit. Gratulacje!

To się nazywa pracowity weekend. White opublikował nowy krążek, zagrał hymn USA podczas rozpoczęcia sezonu baseballowego, a potem jeszcze zagrał koncert, podczas którego... wziął ślub.
Jack White przeżył najlepszy piątek w historii piątków
Są takie dni, które pamiętasz przez całe życie i co jakiś czas wracasz do nich z uśmiechem na ustach. Taki dzień przeżył niedawno Jack White, który 8 kwietnia 2022 roku przeżył najprawdopodobniej najlepszy piątek w historii piątków.
Artysta wydał wówczas swój nowy krążek "Fear of a Dawn", następnie pojechał na stadion w Detriot, gdzie otworzył sezon baseballowy, wykonując hymn USA przed kilkudziesięcioma tysiącami fanów, a zaraz potem otworzył swoją solową trasę koncertową w Masonic Temple Theatre we wspomnianym mieście.
To już samo w sobie byłoby fajnym dniem. Ale wiecie, co jeszcze zrobił White? Będąc już na scenie (a nawet powoli kończąc swój występ - jak piszą dziennikarze z Detroit Free Press), artysta poprosił swoją partnerkę i przy okazji gitarzystkę w jego zespole, Olivię Jean o rękę. Ta na szczęście powiedziała "tak".
Zaraz potem ceremonii zaślubin udzielił im przyjaciel White'a, Ben Swank. Na koncercie była obecna matka White'a i ojciec Jean, jednak na razie nie wiemy, czy wiedzieli o planie muzyka.
Swojego rodzaju pierwszym tańcem White'a i Jean było wykonanie dwóch ostatnich kawałków podczas koncertu - "Steady, as She Goes" i "Seven Nation Army".
Młodej parze życzymy wszystkiego najlepszego!
Oceń artykuł