Muzycy, którzy naprawdę umarli na scenie

Niestety historia muzyki zna takie przypadki, gdy artyści odeszli na oczach swoich widzów...
Niektórzy muzycy są zdania, że nie chcą umrzeć spokojnie w swoim łóżku tylko właśnie na scenie, w końcu życie rockmanów to jazda bez trzymanki. Mimo wszystko trudno przejść obok historii artystów, którzy odeszli przedwcześnie właśnie na scenie.
Dimebag Darell, Nick Menza, Ty Longley - tym muzykom nie dane było dokończyć prac nad swoimi muzycznymi dziełami. Aż strach pomyśleć ile jeszcze nagrań mogliby stworzyć i ile dobrych koncertów zagrać. Niestety los chciał inaczej.
Oto rockowi i metalowi muzycy, którzy zmarli na scenie:
Również w świecie filmu znane są takie przypadki, gdy aktorzy zmarli na planie filmowym. Roy Kinnear, Jean Harlow, Brandon Lee - to tylko kilka nazwisk, które odeszły w czasie swojej pracy.
Oceń artykuł