Spłonęła katedra Notre-Dame w Paryżu. Muzycy zareagowali na tragiczne wydarzenie

15 kwietnia 2019 roku zapłonął jeden z najsłynniejszych zabytków na świecie - katedra Notre-Dame. Pożar udało się ugasić, jednak straty są ogromne.
Setki strażaków walczyły z ogniem, który pochłonął dach, zawalił średniowieczną iglicę i wdarł się do wnętrza katedry Notre-Dame w Paryżu. Po ponad 8 godzinach gaszenia pożaru, udało się całkowicie pokonać żywioł. Jak donosi agencja Reuters, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tragedii. Zakłada się, że do zaprószenia ognia doszło przypadkiem.
Media informują o kolosalnych szkodach spowodowanych przez pożar. Na szczęście struktura budowli, dwie wieże oraz jej fasada ocalały, a prezydent Francji Emmanuel Marcon obiecał, że świątynia zostanie odbudowana. W tym celu powstanie specjalny, międzynarodowy fundusz. Jak poinformował na Twitterze Nicolas Delesalle z "Paris Match":
Wszystkie dzieła sztuki zostały uratowane, skarbiec został nienaruszony, podobnie korona cierniowa i relikwie
Pożar w katedrze Notre-Dame w Paryżu. Muzycy komentują
Tragedia w Paryżu poruszyła nie tylko mieszkańców Francji. Nad stratą jednego z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych zabytków architektonicznych na świecie ubolewają także muzycy.
Paweł Kukiz przyznał, że pożar ma dla niego symboliczne znaczenie.
Grzegorz Kupczyk z CETI poza żalem, którym podzielił się na swoim Facebooku, zauważył również, że posty o tragedii Notre-Dame to kolejna przestrzeń do stwarzania podziałów w internecie.
Zespół Scorpions napisał:
Nasze serca są w Notre Dame... co za smutny dzień... Nadal cię kochamy Francjo...
Kondolencje Francuzom złożyła również grupa Papa Roach:
Bardzo nam przykro z powodu straty naszych ludzi we Francji.
Basista Guns N' Roses, Duff McKagan udostępnił na Twitterze plakat z dzwonnikiem z Notre-Dame:
Zobacz też: >>Powstanie aktorski remake animacji "Dzwonnik z Notre Dame"<<
Oceń artykuł