Wokalista Pentagramu aresztowany za napaść na 87-letnią matkę
Bobby Liebling już wcześniej zdradzał kolegom niepokojące oznaki swojego zachowania...

Amerykański zespół doommetalowy Pentagram już w kwietniu 2017 roku ogłosił, że najbliższą trasę koncertową odbędzie bez swojego dotychczasowego frontmana. Choć przyczyna nie została bezpośrednio podana, grupa dawała do zrozumienia, że chodzi o jego walkę z nałogiem. Przykra prawda wyszła na jaw jednak dopiero teraz...
W publicznych aktach sądów stanu Maryland odnaleziono bowiem cztery oskarżenia wobec Bobby'ego Lieblinga, dotyczące pobicia i znęcania się nad dorosłą osobą niepełnosprawną. Muzyk miał zostać aresztowany na ich podstawie 10 kwietnia 2017 roku. Nieco inaczej w oficjalnej wiadomości przedstawiał sytuację sam zespół...
"Bobby poinformował nas 17 kwietnia 2017 roku, że został skierowany do szpitala. Dwa dni później zadzwonił do nas z ośrodka karnego w Maryland. Obecnie oczekuje na przesłuchanie, które zaważy na tym, czy zostaną wobec niego wysunięte dalsze konsekwencje na podstawie zarzutów, które otrzymał. Poinformujemy Was, gdy będziemy wiedzieć więcej. "
Niestety, perkusista Gary Isom w swoich komentarzach zdradził też, kim mogła być rzeczona dorosła osoba niepełnosprawna. Najwyraźniej chodzi o 87-letnią matkę wokalisty, Diane Liebling. Z jego wcześniejszych wypowiedzi można wywnioskować, że w grę wchodziły pieniądze. Wokalista Pentagramu ma obecnie 63 lata, mieszka z rodzicami i od dawna ma problemy z narkotykami...
Perkusista zespołu wkrótce po aresztowaniu Bobby'ego opublikował następujące słowa:
"Wznoszę swoje myśli i modlitwy do pani Diane Liebling... Nie obchodzi mnie Bobby, ale jego matka to naprawdę bardzo urocza dama. "
W obliczu tych smutnych wydarzeń, Pentagram kontynuuje jednak karierę. Na obecnej trasie aresztowanego muzyka zastępuje gitarzysta Victor Griffin, który przejął również wszystkie obowiązki wokalne w grupie.