12-latek zbudował w domu działający reaktor jądrowy

Michał Tomaszkiewicz

05.03.2019 12:46

Co robiliście, mając 12 lat? Jackson Oswalt z USA, stworzył urządzenie, w której udało się przeprowadzić fuzję jądrową. Jego wyczyn został oficjalnie uznany dwa lat później.

Projekt rozpoczął się jako żart – Oswalt wyczytał w internecie, że rekord świata dotyczący budowy urządzenia służącego do syntezy jądrowej należał do 14-latka i postanowił go pobić, póki był młodszy.

Okazało się, że jest to prostsze, niż można się spodziewać – nawet biorąc pod uwagę fakt, że komercyjne zastosowanie fuzji jądrowej do produkowania energii elektrycznej jest nieustająco, jak żartują fizycy, do osiągnięcia za 50 lat, niezależnie od roku, w którym dokonuje się predykcji.

Pierwszą instalacją, która ma szanse na uzyskanie dodatniego bilansu energetycznego, jest powstający we Francji ITER – koszt tego eksperymentu to grube miliardy euro. Jak to możliwe, że nastolatkowi udało się dokonać fuzji jądrowej we własnym domu za ułamek ceny?

Przeczytaj także

Rusza budowa reaktora jądrowego w Polsce

12-latek zbudował w domu reaktor jądrowy

Odpowiedź jest prosta – czym innym jest doprowadzenie do fuzji jądrowej na miniaturową skalę (co, jak widać, można przeprowadzić w warunkach domowych), a co innego opracować bezpieczną, przemysłową metodę, która będzie dostarczać energię, a nie tylko ją pochłaniać.

Fuzję jądrową można uzyskać na dwa sposoby – dochodzi do niej w centrum Słońca, ze względu na panujące tam ogromne ciśnienie, zbliżające atomy do siebie tak bardzo, że może dojść do tunelowania, lub nadając atomom wystarczająco dużej energii termicznej (rzędu milionów stopni Celsjusza), dzięki czemu pojawia się szansa na wspomniane zjawisko kwantowe.

Na Ziemie kontrolowana fuzja nuklearna możliwa jest do uzyskania w ten drugi sposób – sięgnął po niego także nastolatek ze Stanów.

Zobacz także: >> Jak przeżyć wybuch bomby atomowej? <<

Urządzenie, które stworzył, kosztowało 10 000 dolarów, czyli około 40 000 zł. Dzięki zastosowaniu prądu o napięciu 50 000 V udało się uzyskać plazmę, w której doszło do połączenia dwóch atomów wodoru. Nastolatek opublikował zapis parametrów pracy swojego urządzenia na specjalistycznym forum, gdzie – po wnikliwej analizie – potwierdzono oficjalnie jego osiągnięcie.

Michał Tomaszkiewicz Redaktor antyradia