Poznań. 17-letni uciekinier z poprawczaka uprawiał marihuanę na polu kukurydzy

Poznańscy kryminalni zatrzymali 17-latka, który uciekł z zamkniętego ośrodka młodzieżowego na terenie woj. kujawsko-pomorskiego. Młodzieniec ukrył się w tapczanie.
Podkomisarz Piotr Garstka z zespołu prasowego wielkopolskiej policji przekazał w czwartek 14 października Polskiej Agencji Prasowej, że pod koniec września poznańscy kryminalni otrzymali informację, iż 17-letni zbieg z zamkniętego ośrodka młodzieżowego w województwie kujawsko-pomorskim może przebywać na terenie Poznania.
Zatrzymali 17-letniego uciekiniera z poprawczaka. Hodował marihuanę na polu kukurydzy
20 września policjanci poszukujący chłopaka pojawili się w jednym z domów w podpoznańskim Buku. Tam funkcjonariusze spotkali młodego mężczyznę, który wyjaśnił, że obecnie poszukiwanego nie ma w domu, a on sam nie ma pojęcia gdzie można go znaleźć.
Jak podaje Garstka, policjanci nie uwierzyli za bardzo w słowa chłopaka i poprosili o wpuszczenie ich do środka:
Jak się później okazało, otworzył im brat poszukiwanego, który oświadczył policjantom, że chłopaka nie ma w domu i nie wie, gdzie przebywa. Policjanci nie uwierzyli młodocianemu na słowo i sami sprawdzili pomieszczenie, gdzie w jednym z pokoi w tapczanie znaleźli ukrytego 17-latka.
Następnie rzecznik prasowy policji dodał, że kryminalni ustalili również, iż uciekinier... uprawiał marihuanę na polu kukurydzy. Jak wyjaśnił Garstka:
Na miejscu wśród plantacji kukurydzy zabezpieczyli kilka krzaków konopi.
Poszukiwany 17-latek został zatrzymany i doprowadzony do ośrodka młodzieżowego, z którego raz już uciekł. O jego dalszych losach zdecyduje sąd.
Oceń artykuł