Aktorka z "Gry o tron" oskarżyła Marilyna Mansona o przemoc fizyczną i psychiczną

Sergiusz Kurczuk

11.02.2021 08:52

Marilyn Manson został oskarżony przez kolejną ofiarę. Do grona kobiet poszkodowanych przez muzyka dołączyła Esmé Bianco znana z seriali "Gra o tron" i "Supergirl".

Od wielu dni media donoszą o kolejnych ofiarach przemocowego zachowania Marilyna Mansona. Do kobiet oskarżających muzyka o psychiczne i fizyczne znęcanie się dołączyła Esmé Bianco - aktorka, która swego czasu była w związku Mansonem.

Marilyn Manson - aktorka z "Gry o tron" oskarża muzyka o przemoc

Evan Rachel Wood i pięć innych kobiet mających prywatne relacje z Marilynem Mansonem postanowiły otwarcie powiedzieć o jego zachowaniu wobec kobiet. Byłe partnerki zarzucają, że wielokrotnie je wykorzystywał, zastraszał i szantażował. Milczenie przerwało też wielu znanych muzyków, którzy współpracowali z Bryanem Warnerem, bo tak naprawdę nazywa się artysta.

Polecamy

Marilyn Manson wyrzucony z wytwórni. Ze współpracy z muzykiem zrezygnowali też twórcy "American Gods"

Do ich grona dołączyła kolejna domniemana ofiara Mansona. Mowa o Esmé Bianco, która w 2011 roku spotykała się z muzykiem. Aktorka opowiedziała o swoich doświadczeniach z wokalistą w rozmowie z magazynem "the Cut".

Bianco wyznała, że przez kilka miesięcy mieszkała z Mansonem. Według jej słów oskarżony artysta wielokrotnie zadawał jej różnego rodzaju obrażenia fizyczne takie jak nacięcia skóry, czy siniaki, które pozostawiły stałe blizny na jej ciele. Miał również pociąć jej tors za pomocą noża.

Pamiętam, jak tam leżałam i nie opierałam się temu, co robi. To była taka ostatnia chwila, w której straciłam wszelkie poczucie nadziei i bezpieczeństwa.

Bianco poznała Mansona w roku 2009, kiedy otrzymała rolę w nigdy niewypuszczonym teledysku muzyka. Związek rozpoczął się po rozwodzie artysty z Ditą Von Teese. Bianco wystąpiła w jednej z głównych ról w filmie Mansona inspirowanym "Alicją w Krainie czarów" pod tytułem "Phantasmagoria".

Polecamy

Znana wokalistka przestała być fanką Mansona po wizycie w jego domu. Muzyk miał w nim "pokój gwałtu"

Mimo agresji ze strony partnera zgodziła się na udział w przedsięwzięciu i kontynuowanie związku. Wszystko dlatego, że angaż w filmie pozwalał jej na przedłużenie wizy pracowniczej. Bianco martwiła się, że odejście od Mansona oznaczałoby utracenie przywilejów wizowych, więc podtrzymywała relację pomimo stosowanej przez niego przemocy.

Polecamy

Menadżer Mansona zerwał z nim współpracę po 25 latach. Znany aktor: "Miał na moim punkcie obsesję"

Kiedy Bianco była w związku z Mansonem, zagrała w "Grze o tron". Wystąpiła w serialu HBO jako prostytutka. Według jej słów muzyk wielokrotnie pokazywał scenę z serialu gościom, by upokorzyć Bianco.

Myślę, że szukałam dla niego wymówek. Byłam wtedy w trybie przetrwania, a mój mózg nauczył mnie być pokorną i miłą. (...) Właściwie czułam się jak więzień. Robiłam wszystko, według jego przyjemności. To, z kim rozmawiałam, było przez niego całkowicie kontrolowane. Do rodziny dzwoniłam, ukrywając się w szafie.

Momentem, który przelał szalę goryczy, była makabryczna sytuacja, w której Manson miał gonić Bianco z siekierą. Kobieta w końcu opuściła Mansona. Była tak przez niego zastraszona, że zrobiła to, gdy muzyk spał.

Polecamy

Asystent Marilyna Mansona zabrał głos: "Groził, że ją zabije, pokroi i zakopie"

Zarówno Bianco jak i Wood poparły Phoenix Act - projekt legislacyjny stanu Kalifornia, który ma na celu zagwarantowanie lepszej opieki ofiarom przemocy fizycznej i psychicznej. Bianco była jedną z osób, które zeznawały przed senatem Kalifornii, jako żywy dowód na to, że władze stanu powinny wspierać osoby pokrzywdzone przez oprawców. Podczas swojego wystąpienia nie wymieniła jednak Mansona z nazwiska. Ustawę uchwalono w roku 2020.

Polecamy

Trent Reznor i gitarzysta Limp Bizkit przeciwko Mansonowi. "To zaje*iście zły typ"

Marilyn Manson odpiera zarzuty

Manson komentuje oskarżenia, twierdząc, że słowa jego domniemanych ofiar są "okropnym zniekształceniem rzeczywistości". Stwierdził też, że jego intymne relacje zawsze przebiegały za zgodą obu stron.