Clarkson przejedzie się po „Grze o tron”

Zaczyna się podgrzewanie atmosfery przed jesienną premierą „The Grand Tour”, programu byłych prezenterów „Top Gear”. Wiadomo, że w jednej ze scen nowego show Jeremy Clarkson przejedzie się po torze wytyczonym na planie „Gry o tron”.
Deklaracja ta padła z ust Andiego Wilmana, producenta nowego programu motoryzacyjnego, który powstaje dla Amazona.
Bliższe szczegóły nie zostały oczywiście podane, żeby nie psuć widzom niespodzianki – wiadomo jedynie, że przejazd w scenografii brutalnego serialu powstałego na kanwach cyklu „Piesń lodu i ognia” Georga R. R. Martina ma być jednym z segmentów wchodzącym w skład pełnego odcinka. Można więc spodziewać się kilku do kilkunastu minut samochodowego zakłócania spokoju mieszkańcom Westeros. Jako że w serialu nadeszła zima, być może zostało to uwzględnione przez twórców GT.
Pojawiły się także spekulacje o gościnnym występie Clarksona w „Grze o tron” – najpopularniejszą teorią jest udział popularnego prezentera w scenie, w której jest pozbawiany głowy. Pewne jest, że 7. sezon popularnego serialu ma być mroczniejszy od poprzednich - o ile to w ogóle możliwe.
Producent „The Grand Tour” podał także garść informacji dotyczących stopnia zaawansowania prac nad pierwszym sezonem. Ukończono 90% zaplanowanych zdjęć, a program będzie można obejrzeć w rozdzielczości 4K. Podczas kręcenia nie obyło się bez wypadków - o jednym z nich poinformował poszkodowany, czyli Clarkson.
Clarkson, Hammond i May mają przygotować 3 sezony audycji, każdy z nich ma składać się z 12 70-minutowych odcinków. Jeśli nowe dzieło showmanów będzie cieszyło się popularnością, Amazon będzie chciał przedłużyć umowę o kolejne sezony.
Nowy show ma różnić się formułą od „Top Gear” – wydało się jednak, że fani mogą spodziewać się znanej i lubianej atmosfery oraz charakterystycznych potyczek słownych prezenterów. Producent zdradził, jak ostrożnie podchodzono do tych kwestii:
Mieliśmy spotkania, na których zastanawialiśmy się czy James May może powiedzieć w programie „cock”, czy też zostaniemy za to pozwani przez BBC.
„GT” to nie jedyna inicjatywa, nad którą pracują razem byli prezenterze „Top Gear” – w lipcu 2016 roku ogłosili nabór na współprowadzących serwis społecznościowy dla kierowców DriveTribe, scharakteryzowany przez Clarksona jako „YouPorn z samochodami”.
W której lokalizacji „Gry o tron” chcielibyście zobaczyć Clarksona?
Oceń artykuł