Czy X-Men czeka eksterminacja? Na to wskazują zapowiedzi Marvel Comics

Wydawnictwo Marvel Comics zdecydowało się w końcu zakończyć przygody grupy X-Men Blue. Czy młodzi mutanci, pochodzących z przeszłości wrócą do domu, czy zostaną pozbawieni życia?
Pod koniec 2012 roku wiele się zmieniło w komiksach poświęconych X-Men. Wtedy wystartowała seria „All-New X-Men”, w której czytelnicy byli świadkami osobliwej podróży w czasie. Beast sprowadził do teraźniejszości oryginalnych członków grupy, by zapobiec temu, co już się wydarzyło. Nastoletni Cyclops, Marvel Girl, Angel, Beast i Iceman początkowo byli w szoku, ale szybko wpasowali się w nowe czasy i nie przeszkadzało im nawet obcowanie z dorosłymi wersjami samych siebie. Nad nastoletnimi mutantami wisiało jednak od początku widmo powrotu do domu. Wygląda na to, że dojdzie do tego już latem 2018 roku. Marvel Comics zapowiada bowiem event „EXtermination”. Nazwa i okładka mówią same za siebie.
„EXtermination” - czy to koniec X-Men Blue?
Z czasem młodsze wersje dobrze znanych herosów zaaklimatyzowały się w nowej rzeczywistości na tyle, że utworzyły własną grupę zwana X-Men Blue. Poza tym mutanci, mając dostęp do wiedzy na temat siebie samych z przyszłości, rozwinęli się w zupełnie innym kierunku, niż zostało to pokazane w komiksach z lat 60. tworzonych przez Stana Lee i Jacka Kirby'ego. Nie wszystkim czytelnikom podobał się pomysł na przeniesienie młodych X-Men do teraźniejszości. Wiele osób od dawna marzy, żeby młodsze wersje mutantów wróciły w końcu do domu. Wiele wskazuje na to, że Marvel pozbędzie się ich na dobre. Poza tym pozbycie się komplikującego i tak już zagmatwane uniwersum zespołu, wpisywało by się w nową politykę Marvela. Tytuł eventu sugeruje, że bohaterowie zginą. Rysunek Marka Brooksa, który promuje nadchodzące wydarzenie, zdaje się to tylko potwierdzać.
Widać na nim nowoczesne wersje młodych X-Men, połączonych z herosami w oryginalnych kostiumach stworzonych przez Kirby'ego. Czy mutanci rzeczywiście zginą? A może scalą się ze swoimi starszymi odpowiednikami? Czy jest szansa, że po prostu powrócą do swoich czasów cali i zdrowi? Na razie trudno odpowiedzieć na te pytania. Jednak każde rozwiązanie powoduje drastyczne zmiany w całym uniwersum. Poza tym hasło reklamujące event też nie napawa optymizmem: „Eksterminuj przeszłość. Wyeliminuj przyszłość”.
Do tej pory było już tak, że do głównego świata przenikały wersje z alternatywnych wymiarów. Przykładem może być Miles Morales, który funkcjonował jako Spider-Man równolegle obok Petera Parkera. Jednak X-Men Blue to nie postaci z innego wymiaru, tylko młodsze odpowiedniki dorosłych postaci. Każdy ze scenariuszy wskazuje na ogromne zmiany w całej czasoprzestrzeni multiwersum. Potwierdza to jeden z numerów „All-New X-Men”. Młody Cyclops był na skraju życia i śmierci, przez co dorosły Summers zaczął znikać, podobnie jak Marty McFly z „Powrotu do przyszłości”.
Z drugiej strony w ciągu kilku lat od debiutu „All-New X-Men”, czytelnicy byli świadkami interesujących przemian postaci, które obecnie nie przypominają mutantów znanych z pierwszego numeru „X-Men”. Cyclops nie tylko zakochał się w X-23, ale również dołączył do Starjammers i Champions. Marvel Girl o wiele szybciej wypracowała umiejętność telepatii, poza tym oparła się mocy Phoenix. Iceman znacznie wcześniej posiadł pełną kontrolę nad swoimi mocami i zaakceptował swój wypierany przez lata homoseksualizm. Angel został wystawiony na działanie kosmicznych energii, w efekcie czego ma teraz ogniste skrzydła. Natomiast Beast zaczął eksperymentować ze sztukami magicznymi.
Każdy z bohaterów przeszedł proces przemiany i jeśli cała piątka zostanie unicestwiona, wieloletnia praca komiksowych twórców okaże się bezsensowna, a czytelnicy stracą ulubionych bohaterów. W event zaangażowani są Ed Brisson i Pepe Larraz. Scenarzysta ma doświadczenie w historiach o podróżowaniu w czasie, bo zajmował się komiksami z Cablem w roli głównej. Co przygotują autorzy „EXtermination”? Dowiemy się już w sierpniu 2018 roku, kiedy rozpocznie się event.
Oceń artykuł