Czy koronawirus zmienia szczury w krwiożerczych kanibali? [WIDEO]

Okazuje się, że pandemia koronawirusa nie tylko odbiła się na ludziach, ale również na szczurach. Żyjące w miastach gryzonie zaczęły przejawiać mordercze zachowania.
Szczury - chociaż to jedne z najbardziej inteligentnych gryzoni na świecie, dla wielu ludzi są synonimem brudu, chorób, zła i wszelkich negatywnych zjawisk. Czy tego chcemy, czy nie w ciągu wieków stały się nieodłącznym towarzyszem ludzi. Im większe skupisko ludzkie, tym więcej szczurów. W miastach te zwierzęta żyją jak królowie. Niestety pandemia koronawirusa sprawiła, że ich beztroskie życia uległy drastycznej zmianie.
Koronawirus zmienia szczury w kanibali?
Istnieje wiele gatunków zwierząt, które na tyle przystosowały się do życia w mieście, że kolejne pokolenia nie znają już życia poza cywilizacją. Szczury są koronnym przykładem tego typu dostosowania się do otaczającej je rzeczywistości. Żyjąc w miastach w bardzo łatwy sposób mogą zdobyć pożywienie, grasując po śmietnikach, szczególnie w dużych miastach w pobliżu restauracji.
Niestety izolacja odbiła się niekorzystnie nie tylko na światowej gospodarce, ale również na szczurach zamieszkujących miasta. Zamknięcie na wiele tygodni restauracji, barów i innych lokalów serwujących żywność sprawiło, że gryzonie zaczęły wykazywać agresywne zachowania, włączając w to kanibalizm. Wszystko przez głód, spowodowany odcięciem od stałego źródła pożywienia.
Amerykańska agencja rządowa Centers for Disease Control and Prevention opublikowała raport, w którym opisano, jak pandemia wpłynęła na zachowanie szczurów.
Zamknięcie na poziomie wspólnotowym doprowadziło do zmniejszenia ilości żywności dostępnej dla gryzoni, zwłaszcza w gęstych obszarach handlowych. Niektóre organy administracyjne zgłosiły wzrost aktywności gryzoni, które szukają nowych źródeł pożywienia. W programach ochrony środowiska i kontroli gryzoni może wzrosnąć liczba zgłoszeń serwisowych ich dotyczących, a także zgłoszeń o nietypowych lub agresywnych zachowaniach tych zwierząt.
Powyższą sytuację doskonale obrazuje nagranie wideo pochodzące z ulic Nowego Orleanu. Film nakręcono w połowie marca 2020 roku. Ukazuje aktywność szczurów, które wyszły na środek ulicy w poszukiwaniu jedzenia, kompletnie ignorując mieszkających obok ludzi.
Oznacza to, że przez izolację gryzonie stały się bardziej śmiałe w stosunku do ludzi. Z głodu są w stanie posunąć się do rzeczy, których do tej pory nie robiły. Miejmy nadzieję, że nie czeka nas teraz plaga szczurów.
Jak widać, pandemia ma różne oblicza. Niektóre dzikie zwierzęta poczuły ulgę spowodowaną izolacją od człowieka. Inne, szczególnie te, które żyją z ludźmi w symbiozie, odczuły skutki koronawirusa bardzo negatywnie.
Zobacz też: Naukowcy nauczyli jeździć szczury malutkimi samochodzikami. Okazało się, że je to odpręża
Oceń artykuł