„Das Auto” ofiarą afery Dieselgate

Niemiecki koncern samochodowy próbuje za wszelką cenę poprawić nadszarpnięty wizerunek firmy. W jaki sposób?
Sztandarowe hasło Volkswagena, towarzyszące marce od 2007 roku, zostanie zmienione na inne – na bardziej pokorne. Jest to wynikiem spotkania prawie dwóch tysięcy menedżerów. Po obradach w Dreźnie nad strategią komunikacyjną zapadła decyzja o zmianie motta.
Rzecznik firmy ujawnił, że nowy slogan ma być uproszczony i niewykluczone, że będzie brzmieć po prostu „Volkswagen”. Samo „Das Auto” uznano za zbyt pretensjonalne w kontekście zaistniałych okoliczności.
Wszystko to ma związek z aferą Dieselgate, która bardzo mocno ugodziła w wizerunek niemieckiego giganta. Matthias Muller – dyrektor generalny VW – uważa, że najważniejszym zadaniem dla Volkswagena w obliczu tej bardzo ciężkiej sytuacji, jest odzyskanie straconego przez klientów, inwestorów i partnerów zaufania, będącego rdzeniem przedsiębiorstwa. Twierdzi, że marka została zbudowana na bardzo solidnych fundamentach i stawia na rozwój, odpowiedzialność i wiarygodność.
Sam skandal rozpoczął się 18 września 2015 roku w USA. Wtedy właśnie Agencja Ochrony Środowiska (EPA) oskarżyła VW o naruszanie ustawy o czystym powietrzu. Śledztwo wykazało, że niemieckie przedsiębiorstwo wykorzystywało w swoich pojazdach oprogramowanie manipulujące wynikami emisji niebezpiecznych substancji do atmosfery.
Skala problemu okazała się tym większa, zważywszy na to, że silniki oznaczone logotypem EA 189 używane są przez podrzędne Volkswagenowi marki – Audi, Skodę i Seata.
Na początku grudnia VW podał do informacji publicznej, że jeśli firma nie będzie w stanie spłacić na czas 13 kredytów na łączną kwotę 20 miliardów euro. Pieniądze zostały pożyczone z myślą o pokryciu kosztów zakrojonych na ogromną skalę akcji serwisowych, marka rozważy sprzedaż udziałów MAN-a, Bentleya, Lamborghini i Ducati.
W celu cięcia kosztów, niemiecki koncern zredukował liczbę wersji wyposażeniowych i opcjonalnych dodatków dostępnych w gamie, oszczędzając 2 miliardy euro. Uszczuplono także coroczne wydatki przeznaczone na rozwój technologii na łączną kwotę 5 miliardów w skali 5 lat, do 2020 roku.
Oceń artykuł