Doda chce odwołania Eurowizji, bo wiadomo, że wygra Ukraina: "To szczyt hipokryzji"

Doda uważa, że organizowanie konkursu w czasie wojny jest szczytem hipokryzji. Wiadomo, że wygra Ukraina i jest to niesprawiedliwe wobec pozostałych uczestników Eurowizji.
Kolejna edycja Eurowizji ma się odbyć w dniach 10-14 maja w Turynie. Organizatorzy Eurowizji postanowili wyeliminować Rosję z konkursu w związku z wojną w Ukrainie. Polska wokalistka Doda uważa, że impreza w ogóle nie powinna się odbyć, bo jest to "szczyt hipokryzji". Dodała, że wiadomo, iż Ukraina wygra, co nie jest w porządku wobec pozostałych uczestników Eurowizji.
Doda chce odwołania Eurowizji, bo wiadomo, że wygra Ukraina: "To szczyt hipokryzji"
W sieci pojawiły się typowania bukmacherów i raczej nikogo nie zaskoczy, że największe szanse na zwycięstwo ma Ukraina, która jest reprezentowana przez Kalush Orchestra. Sprawę postanowiła skomentować Doda, która uważa, że Eurowizja powinna zostać odwołana. Po pierwsze, zarzuca organizatorom hipokryzję, by w czasie wojny świętować i udawać, że wszystko jest ok. Podkreśla również fakt, że większość państw będzie głosować na Ukrainę, by ją wesprzeć, co jest niesprawiedliwe wobec pozostałych muzyków.
Wszystkie rządy państw solidarnie łkają nad losem Ukrainy i nagle te same państwa zapraszają do świętowania i udawania, że wszystko jest zaj***ście. Po pierwsze jest to szczyt hipokryzji, ale do tego już jestem w show-biznesie przyzwyczajona. Po drugie, tak jak widzicie u bukmacherów, jest to niesprawiedliwe w stosunku do innych artystów. Wiadomo, że wygra Ukraina i to niekoniecznie dlatego, że ma fajną piosenkę czy utalentowanego reprezentanta. Tylko dlatego, że głupio nie dać dziesiątki.
Piosenkarka dodaje:
Tutaj się bawimy, tutaj świętujemy, ale jednak pamiętajmy o tym, co się dzieje w Ukrainie, więc damy dziesiątkę. Jak mają się czuć inni artyści, inni uczestnicy?
Doda również zauważa jeszcze jeden problem związany z wygraną Ukrainy. Jeżeli tak się stanie, kolejna edycja Eurowizji powinna odbyć się właśnie w tym kraju, ale wiadomo, że Ukraina nie będzie w stanie zorganizować tak ogromnego wydarzenia w przyszłym roku:
Sondaże bukmacherów, serio? Naprawdę któryś z nich myślał, że Ukraina odbuduje się w rok tylko po to, żeby zorganizować konkurs? To nie będzie na liście priorytetów. Powiem wam, co zrobią organizatorzy. Postanowią święto muzyki zamienić w święto wojenne, zbierania pieniędzy i jednoczenia się całej Europy i Australii do tego, by zebrać jak najwięcej pieniędzy z głosów i dać je na Ukrainę.
Według Dody, konkurs powinien zostać przeniesiony na przyszły rok:
Dlaczego ze wspaniałego święta muzyki, z którego powinniśmy się cieszyć, mamy zamieniać w coś, co ma być poprawne politycznie, kosztem innych artystów? Uważam, że organizatorzy powinni przenieść konkurs tak, żeby było sprawiedliwie dla wszystkich i odbył się on w duchu muzyki, która łączy i daje radość, ale za rok. To nie jest chyba nic trudnego?
W sobotę, 19 lutego 2022 odbyły się polskie preselekcje do Eurowizji. Zwycięzcą okazał się Krystian Ochman z piosenką "River" i to on będzie reprezentować nasz kraj w Turynie.
Oceń artykuł