Elektryczne hulajnogi: Jak z nich korzystać? Gdzie je zostawiać? Czy grozi za to mandat?

Elektryczne hulajnogi pojawiły się na ulicach polskich miast pod koniec października 2018 roku i szturmem podbiły serca mieszkańców. Jednak oprócz zachwytu szybko zaczęły wzbudzać również kontrowersje i problemy.

Elektryczne hulajnogi - Co to jest i jak z nich korzystać?

Elektryczne hulajnogi wprowadziła na polski rynek kalifornijska firma Lime. Wystarczy pobrać aplikację, a następnie doładować konto. Później można wypożyczać hulajnogi na minuty. Na ten moment nie wiadomo, ile dokładnie osób w naszym kraju korzysta z tego gadżetu, ale na ulicach widać ich coraz więcej.

Elektryczne hulajnogi - Gdzie się nimi poruszać?

Po wybuchu popularności elektrycznych hulajnóg, szybko się okazało, że gadżet ten jest niezwykle problematyczny. Okazało się bowiem, że elektryczne hulajnogi dosłownie wyprzedziły polskie prawo. Stało się tak, ponieważ istnienia tego typu środku transportu nie przewidziano w polskim kodeksie drogowym, w efekcie użytkownicy hulajnóg są na ten moment traktowani, jak piesi. Co za tym idzie - elektrycznymi hulajnogami nie wolno legalnie poruszać się po jezdniach, ani ścieżkach rowerowych. Zostają więc chodniki, na których kierowcy hulajnóg stwarzają zagrożenie zarówno dla pieszych, jak i dla siebie samych. W końcu na zatłoczonym chodniku, w dużym mieście, gdzie wszyscy wiecznie gdzieś się spieszą o wypadek nie trudno, zwłaszcza że elektryczne hulajnogi są w stanie rozpędzić się nawet do 30 kilometrów na godzinę. Do tego dochodzi jeszcze fakt, iż z uwagi na traktowanie ich jak pieszych, użytkowników hulajnóg prawnie nie obowiązuje zakaz korzystania z telefonów komórkowych w trakcie jazdy.

Elektryczne hulajnogi - Czy za korzystanie można dostać mandat?

Z uwagi na fakt, iż polskie prawo na ten moment nie przywiduje pojazdów, jakimi są elektryczne hulajnogi, poruszanie się nimi zarówno po jezdni, jak i po ścieżce rowerowej stanowi złamanie prawa i grozi mandatem. Co prawda Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przygotowuje zmiany w prawie, jednakże do zmian dojść ma najwcześniej od 2020 roku. Nowe przepisy prawne mają wprowadzić definicję "urządzenia transportu osobistego" - napędzanego siłą mięśni lub silnikiem elektrycznym, o maksymalnej prędkości do 25 km/h i szerokości 90 cm. Wówczas będzie można nimi legalnie jeździć po drogach rowerowych.

Kara pieniężna grozi również za porzucenie hulajnogi elektrycznej w miejscu, w którym będzie utrudniać lub tamować ruch - za takie utrudnienia grozi kara grzywny w wysokości od 100 do 500 złotych.

Z prośbą o zajęcie stanowiska w tej sprawie zwróciliśmy się do lokalnej policji. O odpowiedzi poinformujemy, kiedy tylko będzie to możliwe.

Elektryczne hulajnogi - Gdzie jest zostawiać, kiedy skończymy używać?

W przeciwieństwie do rowerów miejskich, hulajnóg elektrycznych nie trzeba przyczepiać do żadnej stacji dokującej. System wypożyczania zakłada, że hulajnogę po skończonej jeździe można zostawić w dowolnym miejscu na wyznaczonej trasie, by mogła skorzystać z niej następna osoba. Skutkuje to rzecz jasna tym, że hulajnogi porzucane są w przypadkowych miejscach, blokując przejścia i stwarzając niebezpieczeństwo. Osobami szczególnie zagrożonymi przez porzucone samopas hulajnogi są osoby niepełnosprawne. Dla osób niewidomych, niedowidzących i poruszających się na wózkach inwalidzkich grozić to może upadkiem i poważnym uszkodzeniem ciała. Głos w sprawie zabrali Przedstawiciele Polskiego Związku Niewidomych, którzy zaalarmowali za pośrednictwem Facebooka:

Kochani! Niezwykle ważne kwestia! Jakiś czas temu Lime Polska wprowadziło do Warszawy, Wrocławia i Poznania hulajnogi elektryczne. Choć samo rozwiązanie wydaje się być interesującą alternatywą dla miejskich rowerów, to dla nas, osób niewidomych i słabowidzących urządzenia pozostawiane właściwie gdzie popadnie, stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia. Użytkownicy swoje hulajnogi zostawiają niemalże wszędzie [...] Właściwie codziennie możemy je napotkać na swojej drodze. Stoją wzdłuż ulicy, w poprzek, nierzadko też - zupełnie bezpańsko - po prostu leżą na ścieżkach przed nami.

Pojawiła się również inicjatywa skierowana do władz miasta Warszawy, by zadbano o wyznaczenie stref parkingowych dla tego typu pojazdów, najlepiej w sąsiedztwie przystanków autobusowych i tramwajowych, przy uczelniach oraz przy atrakcjach turystycznych.

Porzucone w przypadkowych miejscach elektryczne hulajnogi, często padają ofiarami wandali, którzy niszą je, rozkręcają, kradną z nich części, lub wyrzucają je do rzek. Na Instagramie powstał nawet profil, za pośrednictwem którego autor dzieli się zdjęciami porzuconych i zniszczonych hulajnóg.