Elon Musk pokazał kolonię na Marsie. I Starshipa na Księżycu

Michał Tomaszkiewicz

30.04.2019 16:38

SpaceX z optymizmem patrzy w przyszłość – prototyp testowego Starshipa zaliczył co prawda dopiero pierwszy statyczny test silnika, ale Elon Musk już chwali się, gdzie nowa rakieta zaprowadzi ludzkość. Konstrukcja znana kiedyś jako BFR została pokazana na powierzchni Księżyca oraz Marsa.

Elon Musk konsekwentnie realizuje swoją wizję stworzenia na Marsie kopii zapasowej ludzkości – miliarder obawia się, że beztroski rozwój cywilizacji polegający na zużywaniu zasobów jakby jutra nie było zakończy się wcześniej czy później katastrofą, która zagrozi wyginięciem naszego gatunku.

Tesla powstała, żeby przyspieszyć przejście świata na bardziej ekologiczne środki transportu, co pomoże w walce z postępującym efektem cieplarnianym. SpaceX z kolei od samego początku jako cel obrał sobie obniżenie kosztów wyniesienia ładunku w kosmos do poziomu, w którym średnio zamożny człowiek będzie mógł sobie pozwolić na przeprowadzkę na Marsa.

Taki bilet (w jedną stronę) ma według Muska kosztować tyle, ile mieszkanie w Warszawie – około 100 000 dolarów, czyli 400 000 zł. Twórca SpaceX liczy na to, że zachęci to do migracji tysiące osób, które docelową stworzą marsjańską cywilizację całkowicie niezależną od Ziemi.

Cel ten ma się ziścić szybciej, niż wydaje się to możliwe – prototyp Starshipa przygotowywany jest do wykonania dziewiczego lotu w atmosferze, podczas którego testowane będą nowe silniki oraz oprogramowanie utrzymujące stabilność rakiety podczas podchodzenia do lądowania.

Przeczytaj także

Elon Musk zmienił nazwisko na Tusk

Elon Musk pokazał Starshipa na Marsie

Pierwszy z obrazów zamieszczonych przez Elona Muska na Twitterze przedstawia Starshipa stojącego na powierzchni Księżyca.

Musk zdradził przy okazji w komentarzu, że nowa rakieta będzie zdolna do wylądowania i startu z Księżyca bez potrzeby przygotowywania i oczyszczania platformy startowej z pyłu.

Przemysł kosmiczny kojarzy się przede wszystkim ze sterylnymi halami produkcyjnymi, w których z niebywałą ostrożnością buduje się sprzęt wysyłany w przestrzeń. Prototypowy Starship powstał w zupełnie inny sposób – kadłub został zespawany przed przedsiębiorstwo zajmujące się budową wież wodnych.

Musk chce, żeby Starship nie był wrażliwy na złe warunki na Księżycu czy Marsie i działał nawet wtedy, gdy będzie atakowany przez dużą ilość pyłów – taka konstrukcja nie musi powstawać w specjalnych warunkach.

Druga grafika pokazuje flotę Starshipów w stacjonującą w okolicy ludzkiej kolonii na Marsie.

Kiedy taka wizja może się ziścić – nie wiadomo. Musk znany jest z bardzo optymistycznego podchodzenia do wyznaczania deadline’ów – pierwszy lot na Marsa kapsuły Red Dragon (prace nad nią zostały przerwane) miał nastąpić jeszcze w 2018 roku.

Obecnie nieoficjalnie mówi się, że Starship może być gotowy do komercyjnych lotów w 2023 roku, a testowa wyprawa na Marsa możliwa będzie kilka lat później.

Zobacz także: >> Lecąca rakieta SpaceX spowodowała wypadek drogowy <<

Starship na Księżycu może być także początkiem kampanii namawiającej NASA do zrezygnowania z konstrukcji SLS, której opracowanie pochłonęło już miliardy dolarów, a rakieta nie jest wciąż jeszcze gotowa. SpaceX proponuje na jej miejsce swojego sprawdzonego (w dwóch lotach) Falcona Heavy.

Michał Tomaszkiewicz Redaktor antyradia