Fan Marvela pobił rekord Guinnessa. Całe ciało pokrył tatuażami z filmów i komiksów o superbohaterach

Natalia Hluzow

12.06.2018 15:44

rekord Guinessa tatuaże Marvela|undefined

Thanos na udzie, Mystique na szyi i Vision na pośladkach oraz kilkadziesiąt wizerunków innych herosów i złoczyńców zdobi ciało kanadyjskiego fana, który pobił rekord Guinnessa jako człowiek, który wytatuował na ciele najwięcej postaci z komiksów Marvela.

W czasach gdy „Avengers: Infinity War” króluje na ekranach jako jedno z największych wydarzeń filmowych w historii kina, nietrudno o licznych fanów Marvela. Niektórzy osiągają naprawdę wysoki stopień fanatyzmu, np. chadzając do kina na „Infinity War” 44 razy. Mało kto może jednak pochwalić się takim oddaniem i zaangażowaniem jak Rick Scolamiero – Kanadyjczyk, który pobił niedawno rekord Guinnessa w kategorii „Najwięcej bohaterów z komiksów Marvela wytatuowanych na ciele”.

Rekord Guinnessa dla fana Marvela

Jedni biją gitarowy rekord Guinnessa, zbierając się na wrocławskim rynku, inni przeciągają samoloty na rekordowych dystansach, jeszcze inni zakładają niezliczone ilości koszulek, by zapisać się w słynnej księdze rekordów.

Rick Scolamiero zdobył tytuł rekordzisty tatuując na ciele 31 bohaterów ze świata Marvela. W tym celu spędził łącznie 350 godzin w studiu – tatuując się raz w miesiącu przez ostatnie 7 lat życia. W przeciwieństwie do wymienionych wcześniej rekordzistów, nie zrobił tego jednak, by zapisać się w księdze Guinnessa, lecz z miłości do superherosów Marvela.

Jestem miłośnikiem komiksów Marvela odkąd byłem mały. Kiedy dorastałem nie mieliśmy zbyt wiele, ale zawsze miałem moje komiksy Marvela i karty kolekcjonerskie. Tak naprawdę pozwoliły mi przetrwać ciężkie czasy, więc pomysł, by umieścić na moim ciele na zawsze po prostu bardzo mi się spodobał.

Swoją przygodę z tatuażami Marvela Scolamiero zaczął w 2011 roku. Miał wtedy 29 lat. Pierwszym superbohaterem, jakiego wytatuował na swoim ciele był Spider-Man. Początkowo celem było zrobienie rękawa z wizerunkami ulubionych postaci z komiksów Marvela. Efekt przerósł jednak oczekiwania mężczyzny i zachęcił go do dalszego ozdabiania ciała. Ostatecznie tatuatorzy wykonali na jego ciele 31 grafik inspirowanych filmami i komiksami Marvela. Scolamiero zaprezentował je w wideo wykonanym na potrzeby Guiness World Records:

Do najcenniejszych nabytków 36-letniego fana Marvela należy autograf złożony na jego nadgarstku przez samego Stana Lee, który Rick zmienił oczywiście w permanentny tatuaż.

Fot. foto: screen ze strony www.guinnessworldrecords.com

Czy Scolamiero nie boi się tego, jak będzie wyglądał na starość z taką ilością tatuaży? W żadnym wypadku! Jak twierdzi:

Cały czas słyszę pytania o to, czy nie będę żałował moich tatuaży, kiedy będę starszy. Jedyną wypowiedzią, jaką mam, jest to, że wierzę, że gdy będę starszy, będę żałował rzeczy, których nie zrobiłem – a nie tych, na które miałem odwagę się zdobyć.

Jeśli ktoś planuje wytatuować sobie Thora czy Iron Mana, zamieszczone wyżej wideo z pewnością dostarczy mu inspiracji. Jeśli jednak wolicie bardziej klasyczne tatuaże, możecie ich poszukać wśród popularnych wzorów tatuaży lub w galerii rockowych i metalowych dziar.

Natalia Hluzow Redaktor antyradia