Fani „Gry o tron” tak bardzo wkurzyli się na 8. sezon, że zemścili się na twórcach w wyszukiwaniach Google

Nie takiej „Gry o tron” chcieli fani serialu – ostatni, 8. sezon przynosi im rozczarowanie za rozczarowaniem, zmuszając nawet do znienawidzenia postaci, które wcześniej kochali. W ramach zemsty zaatakowali showrunnerów hitu w Google.
Oczekiwania dotyczące ostatniego sezonu „Gry o tron” były bardzo wyśrubowane – wcześniejsze odcinki pokazały, jak bardzo wciągająca i wielopoziomowa może być produkcja telewizyjna, spodziewano się więc, że kulminacja trwającej ponad 10 lat serialowej podróży będzie niezapomnianym spektaklem.
Finałowy sezon „Gry o tron” składa się tylko z 6 odcinków – zapowiedzi twórców co do ich jakości były chwilami nawet buńczuczne, w rzeczywistości jednak magia opowiadanej historii gdzie uciekła, a prowadzone do tej pory błyskotliwe wątki doczekały się rozczarowujących rozwiązań.
Część fanów poczuła się tym faktem osobiście dotknięta – i to do tego stopnia, że postanowił zemścić się na twórcach,stosując metodę „Google bombing”. Na czym ona polega?
Twórcy ostatniego sezony „Gry o tron” ukarania przez fanów w wyszukiwania Google
Rozczarowani fani postanowili wykorzystać sposób, w jaki działa algorytm indeksowania treści w internecie – zaczęli więc podpisywać zdjęcia twórców 8. sezonu „Gry o tron”, D.B. Weissa i Davida Benioffa, frazą „bad writers”.
Jeśli zrobi to odpowiednio dużo osób, Google uznaje, że to właściwy opis dla osób widocznych na zdjęciu. W rezultacie, gdy do wyszukiwarki wpisze się daną kwerendę – czyli w tym przypadku „kiepskich pisarzy” – algorytmy jako wyniki pokażą zdjęcia, które zostały z kwestią skojarzone.
Zobacz także: >> Nie tylko kubek ze Starbucks, czyli największe wpadki "Gry o tron" <<
Skrzykniętym na Reddicie fanom „Gry o tron” udało się ten efekt uzyskać – sukcesem mogli jednak cieszyć się relatywnie krótko, gdyż Google wprowadził odpowiednie poprawki i rezultaty wyszukiwania wróciły do swojej pierwotnego wyglądu.
Oceń artykuł