Franek Kimono nagrał nową wersję "King Bruce Lee" z Popkiem. "Crossover, którego nikt się nie spodziewał, każdy potrzebował" [WIDEO]

Posłuchajcie, jak Piotr Fronczewski i Popek brzmią razem w utworze, który kiedyś miał wyśmiewać muzykę disco.
Pamiętacie alter ego Piotra Kronczewskiego - Franka Kimono? Miał to być tylko żart z muzyki disco, a okazał się strzałem w dziesiątkę. Franka Kimono pokochało nie tylko pokolenie lat 80., nadal jego piosenki są lubiane i można je usłyszeć w radiu. Co więcej - powstała nawet nowa wersja słynnego utworu "King Bruce Lee karate mistrz". W utworze oprócz Fronczewskiego usłyszymy rapera i zawodnika MMA, Popka.
Franek Kimono nagrał nową wersję "King Bruce Lee" z Popkiem. Internauci: " Crossover, którego nikt się nie spodziewał, każdy potrzebował" [WIDEO]
Popek postanowił stworzyć nową wersję kultowej piosenki. W teledysku do "King Briuce Lee" pojawił się sam Piotr Fronczewski, który założył strój do karate, podobnie jak to uczynił w oryginalnym teledysku. Również Popek paraduje w takim wdzianku na tle fanów muzyki disco. Zobaczcie, jak prezentuje się odświeżona wersja słynnego utworu Franka Kimono:
Pomysłodawcą postaci w latach 80. był Andrzej Korzyński. Czy mógł wtedy przypuszczać, że 40 lat później Franek Kimono nadal będzie popularny? Pod nagraniem internauci zaczęli proponować kolejnych, muzycznych gości w piosenkach Popka. Padły propozycje w stylu Maryli Rodowicz czy Beaty Kozidrak. Kto wie, może rzeczywiście dojdzie do takiej współpracy?
Popek i Fronczewski znają się już dosyć długo, bo raper gościnnie wystąpił w serialu "W rytmie serca", gdzie jedną z ról grał Piotr Fronczewski. Popek jako aktor wystąpił jeszcze w filmie Jakuba Charona „Totem”, gdzie zagrał również inny raper - Sobota.
Oceń artykuł