Gamingowy Mac za 25 000 zł. Na komputery Apple nie ma gier, fani i tak kupią?

Apple zamierza podobno zaprezentować w 2020 roku komputer stworzony do gier. Ma kosztować około 5 000 dolarów i być propozycją dla profesjonalnych graczy esportowych oraz miłośników grania. Tyle tylko, że na macOS praktycznie nie wychodzą nowe gry.
Apple wyrobiło sobie na całym świecie markę i korzysta z tego dyktując wysokie ceny na swoje produkty. Za najmocniejsze wersje iPhone’ów trzeba zapłacić ponad 7 000 zł.
To jednak nieznaczące drobne w porównaniu do kwoty, jaką producent oczekuje za komputer Mac Pro. Cena za sprzęt w najmocniejszej konfiguracji wynosi ponad 250 000 zł.
Mac dla graczy według pochodzących z Tajwanu plotek ma kosztować 5 000 dolarów, co powinno przełożyć się na cenę w Polsce wynoszącą 25 000 zł. Nawet jeśli Apple nie będzie oszczędzać na komponentach i stworzy naprawdę wydajną maszynę, kwestią otwartą pozostaje pytanie o gry, w jaki można będzie na gamingowym sprzęcie zagrać. Twórcy koncentrują się bowiem od lat tylko na konsolach oraz komputerach PC.
Gamingowy Mac za 25 000 zł ma zadebiutować w 2020 roku. Nie ma na niego gier
Apple próbowało już kiedyś zagarnąć dla siebie część dynamicznie rosnącego rynku sprzętu do gier, prezentują własną konsolę. Dziś o tym urządzeniu niewielu już pamięta, a i producent niezbyt chętnie wraca do inicjatywy, która okazała się być całkowitą porażką.
Zobacz sam: TOP 10 produktów, których Apple powinno się wstydzić
Segment komputerów gamingowych rozwija się jednak w tak imponującym tempie, że miliardów wydawanych rocznie przez graczy Apple nie chce już ignorować. Producent szykuje więc według plotek własny komputer, który ma być spełnieniem marzeń esportowców.
Z przecieków nie wynika zbyt wiele. Znana jest zakładana cena, która została określona jako „rozsądna”. Zasugerowano ponadto, że Apple rozważa dwie formy dla gamingowego Maca: komputer przenośny lub sprzęt stacjonarny typu „wszystko w jednym”.
Z plotek nie wynika, jakie komponenty miałyby się znaleźć w komputerze Apple dla graczy, jeśli jednak doniesienia są prawdziwe, należy spodziewać się raczej procesorów i kart graficznych AMD.
Polityka cenowa Apple sprawia, że przedsiębiorstwo ma na koncie ponad 100 mld dolarów. Taka kwota może posłużyć na przykład od zachęcania dużych wydawców gier do przeportowania tytułów na macOS, tak by gamingowy Mac oferował możliwość sprawdzenia swoich atutów w praktyce.
Istnieje też możliwość, że Apple opowie się po stronie #pcmasterrace i zademonstruje sprzęt dla graczy działający pod kontrolą Windows 10.
Zobacz także: Polacy stworzyli gamingowe piwo
Oceń artykuł