"Gwiezdne Wojny": dlaczego Imperator przegrał? Oto największy błąd popełniony przez Palapatine'a

Imperator Palpatine to jedna z najpotężniejszych i kluczowych postaci wszystkich trylogii "Gwiezdnych Wojen". Potężny strateg nie zauważył jednak szczegółu, który kosztował go życie.
Czy w istnieje w popkulturze potężniejszy czarny charakter niż Imperator Palpatine? Nie dość, że wywiódł w pole całą Radę Jedi, by objąć władzę nad Republiką, utworzył potężne Imperium, które nie miało sobie równych, posiadł niemal całkowitą władzę nad Ciemną stroną Mocy, to jeszcze powrócił do życia i po latach nękał swoich wrogów, wcielając w życie tyrański plan. Był jednak tylko człowiekiem i jak każdy człowiek, popełniał błędy. Jeden z nich skończył się dla niego śmiercią.
Dlaczego Imperator Palpatine zginął?
Każdy, ko oglądał szósty epizod "Star Wars", czyli "Powrót Jedi" doskonale pamięta jak zginął Palpatine. W ostatecznym pojedynku odwrócił się od niego jego uczeń Darth Vader, który poświęcił swoje życie, by zabić dawnego mistrza. Jak jednak doszło do takiego obrotu spraw? W jaki sposób Vaderowi udało się zmylić Imperatora, by ten nie wykrył jego prawdziwych zamiarów?
Odpowiedź na to pytanie przyniósł komiks "Star Wars: Darth Vader" #6 wydany przez Marvela. W obecnej serii fani "Gwiezdnych Wojen" mają okazję poznać wszelkie szczegóły z życia Vadera. Greg Pak, Raffaele Ienco, Neeraj Menon i Joe Caramanga postanowili też pokazać, co zgubiło Imperatora.
Odpowiedź na to pytanie jest prosta - własna pycha i arogancja. Tak jak w przypadku wielu potężnych przywódców, pojawiła się wyrwa w genialnym planie, która została przeoczona z powodu przekonania o własnej nieomylności. Palpatine w bardzo sprytny sposób zmanipulował młodego Anakina Skywalkera i zrobił z niego swojego sługę. Kiedy dowiedział się, że wszczął śledztwo w sprawie śmierci Padme Amidali, rozgniewał się na tyle, że kazał swoim wojskom poważnie poturbować Vadera.
Ciężko ranny lord Sith został pozostawiony na pustyni Mustafar - planecie, na której doszło do ostatniego spotkania Vadera z Obi-Wanem Kenobim. Wspomnienia z tego pojedynku sprawiły, że Vader zaczął odczuwać ogromną nienawiść. Taki był plan Palpatine'a, który założył, że strach, ból, cierpienie i nienawiść sprawią, iż jego prawa ręka jeszcze bardziej wyzbędzie się człowieczeństwa i stanie się brutalny i groźny, jak nigdy przedtem.
Arogancja zabiła Palpatine'a
Vader wykorzystując swój talent do konstruowania, poskładał się do kupy, odtwarzając mechatroniczne protezy kończyn. Mas Amedda przekazał Imperatorowi, że jego sługa żyje i poprzysiągł, że zemści się za ból i cierpienie, które zafundował mu Palpatine. Zamierzał zabić swojego mistrza. Imperator jednak kompletnie zignorował zagrożenie, wyznając, że od samego początku Vader jest w jego ręku zwykłą marionetką.
Najwidoczniej Palpatine był tak pewny siebie, że nie bał się Vadera, mimo iż Sithowie od wieków posługiwali się Zasadą Dwóch, wedle której może być tylko jeden mistrz i uczeń. Ten pierwszy prędzej czy później musi zginąć z ręki swojego wychowanka. Z drugiej jednak strony Imperator odpowiednio się zabezpieczył tworząc na Exogol swoją tajną bazę na wypadek niepowodzenia planu.
Tak czy inaczej, komiks w pełni ukazuje, że zabójstwo Imperatora przez Vadera nie było dziełem nagłego impulsu i zrywu, tylko uczuciem, które Sith pielęgnował w sobie od lat. W końcu przy nadarzającej się okazji zamordował swojego mistrza, ale nie ze złych pobudek, mających na celu przejęcie tytułu, tylko dlatego, że ponownie odkrył swoje człowieczeństwo, czyli coś, czego zdeprawowany Palpatine nie mógł w pełni pojąć.
Zobacz też: "Gwiezdne Wojny": czy istniał potężniejszy Jedi niż Darth Vader?
Oceń artykuł