Internauci podkładają śmiech różnych celebrytów pod scenę z "Jokera". Zobaczcie efekty

Jak brzmiałby Joker Joaquina Phoenixa ze śmiechem Samuela L. Jacksona? Internauci postanowili to sprawdzić. Zapanowała nowa moda.
Internetowe mody przybierają rozmaite kształty. Bywają kuriozalne, zabawne, a nierzadko również niebezpieczne. Najnowszy trend jaki zapanował w sieci jest zdecydowanie nieszkodliwy, patrząc jednak na efekty pracy internautów przychodzi nam na myśl krótkie: "dlaczego?". Zastanawialiście się bowiem, jak brzmiałby najnowszy Joker ze śmiechem Eddiego Murphy'ego? Okazuje się, że niektórych ciekawiło to na tyle, że postanowili przetestować swoje umiejętności w zakresie montażu, podstawiając rechoty różnych celebrytów pod scenę z filmu Todda Phillipsa.
Internauci podkładają śmiech różnych celebrytów pod scenę z "Jokera"
Informowaliśmy was wczoraj, że jakiś szaleniec postanowił zestawić ze sobą gardłowy rechot Setha Rogena z ujęciem z "Jokera". To, co wydawało się jedynie głupim pomysłem, o którym szybko zapomnimy, przemieniło się w istną internetową modę. Teraz internauci z całego świata wrzucają na Twittera przeróbki "Jokera" z podłożonym śmiechem różnych celebrytów. Znaleźli się wśród nich między innymi Samuel L. Jackson i Eddie Murphy. Przykładowe "perełki" znajdziecie poniżej.
Zobacz też: "Joker" podbił nie tylko kina. Króluje też na stronach porno
Wspomina moda wiąże się rzecz jasna z szumem, jaki powstał wokół filmu Todda Phillipsa. "Joker" nie schodzi z języków od dłuższego czasu. Media na całym świecie przekrzykują się naprzemiennie pochwałami i zarzutami o gloryfikację przemocy. Całą sprawą zainteresowało się nawet FBI. Twórcom oberwało się również za wykorzystanie w filmie utworu człowieka skazanego za pedofilię.
Zobacz też: "Joker" - Joaquin Phoenix miał pomysł na nietypową scenę po napisach
Oceń artykuł