Janusz Korwin-Mikke: dziwne zachowanie w trakcie wywiadu w TV. Internauci podejrzewają drzemkę lub... śmierć [WIDEO]

Michał Tomaszkiewicz

26.08.2020 09:56

Janusz Korwin-Mikke przysnął na wizji będąc gościem w TV. Lider Konfederacji połączył się z Polsatem News ze swojego domu i w trakcie programu opadł nagle w tył z głową skierowaną do sufitu. Zachowanie było tak nietypowe, że film ze zdarzeniem udostępniony w sieci sugeruje możliwość zgonu polityka.

Korwin-Mikke często określany jest jako polityk o kontrowersyjnych poglądach, które uniemożliwiają zebranie liczącego się poparcia. Mniej dyplomatyczni komentatorzy o liderze Konfederacji wyrażają się słowami uznawanymi ogólnie za obraźliwe.

Jednego politykowi nie sposób odmówić: jest wyrazistą postacią, nie wahającą się dzielić szczerze swoimi prawdziwymi poglądami, co w zmaganiach między partiami jest raczej niespotykane. Wypowiedzi Korwina często budzą odzew, którego wygłaszający słowa chyba nie do końca przewidywał.

Przeczytaj także

PewDiePie zmasakrował wywiad z Januszem Korwin-Mikkem

Janusz Korwin-Mikke dał się poznać także jako pragmatyk i praktyk, gdy w 2014 roku sfotografowano go leżącymi z zamkniętymi oczami podczas obrad Europarlamentu. Polityk zarzekał się wtedy, że nie spał.

Jeszcze dziwniej szef Konfederacji zachował się podczas programu na żywo w Polsat News. Będąc na wizji, nagle odchylił się do tyłu i długo pozostawał w tej pozycji. Widzowie zaczęli nawet obawiać się o jego życie.

Janusz Korwin-Mikke zasnął w TV na żywo? Oglądający filmik internauci myśleli, że umarł [WIDEO]

Zdarzenie wyglądało w taki sposób:

Korwin odchylił się do tyłu, gdy prowadząca program podjęła temat odwołania kuratora łódzkiej oświaty po jego wypowiedziach o „wirusie LGBT”. Możliwe więc, że była to reakcja na zagadnienie, które wzbudza wśród Konfederatów tak ogromne emocje.

Osoby LGBT były jednym z gorętszych wątków kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. Wypowiedzi prezydenta oraz polityków PiS sprawiły, że Polska jest postrzegana na świecie jako kraj homofobiczny, w którym grożą kary za odmienną niż heteroseksualna orientacja.

Zobacz także: Krzysztof Gonciarz przeciwko ciężarówkom anty-LGBT. Wyjechał na ulicę własnym pojazdem