Jeremy Bulloch nie żyje. Zmarł odtwórca Boby Fetta

Nie żyje Jeremy Bulloch - aktor, który wcielał się w Bobę Fetta w oryginalnej trylogii "Gwiezdnych Wojen". Miał 75 lat. Co było przyczyną śmierci?
Wielka strata dla fanów "Gwiezdnych Wojen". Odszedł kolejny aktor, który wcielał się w jedną z kultowych postaci. Mowa o Jeremym Bullochu - oryginalnym odtwórcy łowcy nagród znanym jako Boba Fett. Mężczyzna miał 75 lat. Zmarł 17 grudnia 2020 roku w Szpitalu Św. Jerzego w Londynie. Nie podano przyczyny jego śmierci.
Nie żyje zmarł Jeremy Bulloch - odtwórca Boby Fetta
Smutną informację jako jeden z pierwszych przekazał Daniel Logan - aktor, który wcielał się w młodego Fetta w filmie "Atak klonów".
Ze łzami w oczach muszę ogłosić, że nie żyje Jeremy Bulloch. Spoczywaj w pokoju, legendo. Nigdy nie zapomnę, jak wiele mnie nauczyłeś. Kocham cię na zawsze! Konwenty już nie będą takie same bez ciebie. Niech Moc zawsze będzie z tobą.
Wiadomość szybko trafiła też na oficjalne media społecznościowe serii "Star Wars".
Jeremy Bulloch, którego niezapomniana rola słynnego łowcy nagród, Boby Fetta, urzekła publiczność w momencie gdy po raz pierwszy pojawił się w filmie "Gwiezdne wojny: Imperium kontratakuje" z lat 80., niestety nie żyje. Zostanie zapamiętany nie tylko ze względu na kultową rolę legendarnej postaci, ale także za ciepło i hojność ducha, które stały się trwałą częścią jego dziedzictwa.
Bulloch był brytyjskim aktorem filmowym, telewizyjnym i teatralnym. Przyszedł na świat 16 lutego 1945 roku w Market Harborough. Swoją karierę aktorską rozpoczął w latach 60. dzięki serialom "Counter-Attack!" i "The Chequered Flag". W latach 70. wystąpił u boku Christophera Lee (który wiele lat później również zagrał w "Gwiezdnych Wojnach") w filmie "The Devil's Agent". Pojawił się też w dwóch odcinkach "Doktora Who" oraz trzech filmach o Jamesie Bondzie.
Rozpoznawalność przyniosła mu jednak epizodyczna rola tajemniczego łowcy nagród w "Imperium kontratakuje". Mimo że Boba Fett w oryginalnej trylogii pojawia się dosłownie w kilku scenach, szybko stał się jedną z ulubionych postaci fanów i wkrótce rozwinięto jego historię w książkach i komiksach, a po latach w jednym z prequeli "Star Wars" - "Ataku klonów". Bulloch powrócił do roli w "Powrocie Jedi". Co ciekawe zagrał również inną postać z uniwersum "Gwiezdnych Wojen" - kapitana Jeremocha Coltona w "Zemście Sithów".
Bulloch to kolejny aktor wcielający się w postać ze "Star Wars", który zmarł w ostatnich miesiącach. Pod koniec listopada 2020 roku odszedł David Prowse, który zagrał Dartha Vadera. Boba Fett wciąż żyje w świecie "Gwiezdnych Wojen". Niedawno powrócił w serialu "The Mandalorian". Łowcę nagród gra obecnie Temuera Morrison - aktor, który w "Ataku klonów" i "Zemście Sithów" wcielał się w Jango Fetta - ojca Boby.
Oceń artykuł