Johnny Depp groził Amber Heard śmiercią? Nowe informacje w sprawie ich związku

21.07.2020 09:10
Johnny Depp|undefined Fot. TOLGA AKMEN/AFP/East News

Amber Heard twierdzi, że Johnny Depp niejednokrotnie jej groził śmiercią. Była para jest obecnie w trakcie wojny sądowej, w której obydwoje pozwali się o znęcanie się nad sobą nawzajem.

Amber Heard zeznawała w sądzie w poniedziałek 20 lipca, gdzie wyznała, że bała się, że Johnny Depp ją zabije. Aktor miał się kilkukrotnie dopuścić grożenia jej śmiercią. Aktorka była w sądzie jako świadek w sprawie, którą Johnny Depp wytoczył wydawcy gazety The Sun oraz dziennikarzowi Danowi Woottonowi, który w swoim artykule określił Deppa "damskim bokserem".

Johnny Depp groził śmiercią Amber Heard?

Jak podaje portal Variety, Depp pozwał News Group Newspapers i Dana Woottona o zniesławienie. Aktor zaprzeczył, żeby kiedykolwiek stosował przemoc wobec swojej żony, z którą pozostawał w związku małżeńskim w latach 2015-2017. Jak czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Heard w poniedziałek 20 lipca:

Niektóre incydenty były tak poważne, że naprawdę bałam się o swoje życie. Miałam wrażenie, że może mnie zabić - albo specjalnie, albo przypadkiem, bo straci nad sobą kontrolę i posunie się za daleko. Dosłownie groził mi śmiercią wielokrotnie, zwłaszcza w późniejszym fragmencie naszego związku.

Przeczytaj także

Jak twierdzi Heard, do pierwszego aktu przemocy domowej miało dojść w marcu 2013 roku, kiedy to Depp powrócił do mocnego alkoholu po około 160 dniach trzeźwości. Kobieta miała wówczas zażartować z jednego z tatuaży aktora, który oryginalnie był napisem "Winona Forever" w nawiązaniu do jego związku z Winoną Ryder. Po ich rozstaniu, Johnny Depp przerobił go na "Wino Forever".

Aktorka zaczęła się śmiać z tatuażu i jak twierdzi:

Uderzył mnie otwartą dłonią w policzek. Byłam w szoku. Nikt wcześniej mnie nigdy nie uderzył, oprócz lekkich prztyczków ze strony mojego ojca. Patrzyłam na niego zszokowana, nadal się śmiejąc ze swojego żartu. Starałam się zrozumieć, co właśnie zaszło. Nie wiedziałam, co się dzieje. Potem uderzył mnie znów, pytając się: "Co cię tak ku*wa bawi? Śmieszy cię to, s*ko?".

(...)

Potem uderzył mnie jeszcze trzeci raz i tym razem naprawdę mnie zabolało. Upadłam na ziemię. Wtedy pomyślałam, że powinnam wstać i wyjść z domu, co oznaczałoby opuszczenie tej relacji. Nie byłam na to gotowa. Byłam naprawdę zakochana po uszy. Chciałam zrozumieć, co się stało, dlaczego tak zareagował. Powoli wstałam i usiadłam na kanapie. 

Proces Johnny'ego Deppa przeciwko wydawcy The Sun nadal trwa - podobnie zresztą jak jego proces przeciwko Amber Heard o znęcanie się, a w toku jest także proces Heard przeciwko Deppowi. 

Przeczytaj także
Kamil Kacperski
Kamil Kacperski Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.