Kevin Spacey usłyszał zarzuty o napastowanie seksualne. Aktor odpowiedział w wideo

Sąd rejonowy w Nantucket w stanie Massachusetts wyznaczył datę rozprawy Spacey'a. Oskarżono go o upicie i napastowanie seksualne 18-letniego chłopaka.
W Wigilię sąd rejonowy w Nantucket ustalił datę rozprawy Kevina Spacey'a na dzień 7 stycznia 2019 roku. Jeszcze 24 grudnia, aktor opublikował na Facebooku wideo zatytułowane "Let Me Be Frank", w którym Spacey odniósł się do zarzutów kierowanych wobec niego przez prokuratora Michaela O'Keefe'a.
Tytuł wideo jest oczywiście nawiązaniem do postaci Spacey'a z serialu "House of Cards", prezydenta Franka Underwooda. W dosłownym tłumaczeniu znaczy to "Pozwólcie mi być szczerym", ale wielu widzów stwierdziło, że aktor odgrywa rolę, którą stracił po oskarżeniach Anthony'ego Rappa. Zobaczcie sami w poniższym wideo:
Kevin Spacey z zarzutami o napastowanie seksualne
Z resztą same słowa, które możemy usłyszeć z ust aktora, brzmią jak scenariusz "House of Cards":
Ty i ja dzieliliśmy się wszystkim. Wyjawiłem ci swoje wszystkie mroczne tajemnice i pokazałem, do czego zdolni się ludzie. Zszokowałem cię swoją szczerością, ale przede wszystkim zmusiłem cię do myślenia. A ty mi zaufałeś, wiedząc, że nie powinieneś.
Więc nie jesteśmy skończeni, niezależnie od tego, co mówią inni. I poza tym wiem, że chcecie żebym wrócił.
Trudno zatem zrozumieć, co kierowało aktorem przed publikacją tego wideo. Chęć zatuszowania sprawy sądowej? Kampania mająca na celu przywrócenie go do roli Franka Underwooda? Tego na razie nie wiemy. Pewne są za to zarzuty wobec aktora, którzy rzekomo w lipcu 2016 roku upił 18-letniego chłopaka (w stanie Massachusetts legalny wiek spożywania alkoholu to 21 lat). Gdy nastolatek był już pod wpływem alkoholu, Spacey dopuścił się molestowania.
Kiedy proces sądowy Kevina Spacey'a?
Mężczyzna stawi się w sądzie już 7 stycznia 2019 roku. Być może Spacey usłyszy już wtedy wyrok.
Oceń artykuł