Kot, który przerwał mecz NFL nadal na wolności!

Kacper Peresada

08.11.2019 10:06

Polowanie na czarnego kota trwa już czwarty dzień. Zwierzę, które przerwało mecz w New Jersey w poniedziałek 04.11.2019, nadal pozostaje nieuchwytne.

Czarny kot stał się gwiazdą internetu po tym, jak wbiegł na boisku w trakcie spotkania między New York Giants a Dallas Cowboys. Od momentu przerwania meczu osoby odpowiedzialne za opiekę nad MetLife Stadium rozstawiły kilkanaście humanitarnych pułapek. Zwierzak jednak nie dał się na nie nabrać.

Kot przerwał mecz NFL

Opiekunowie stadionu wydali nawet oficjalny komunikat na temat kota, który przerwał poniedziałkowe spotkanie.

Mamy nadzieję, że wspólnie uda nam się odnaleźć czarnego kota, którego wszyscy pokochaliśmy.

Przeczytaj także

Tomasz Kot wystąpi w kolejnej międzynarodowej produkcji. Aktor zagra u słynnego hiszpańskiego reżysera

Specjaliści rozłożyli pułapki na terenie całego stadionu z nadzieją, że nieuchwytny kot w końcu zostanie schwytany. Niestety nie ma raczej szans, aby zwierzak mógł liczyć na to, że stanie się oficjalną maskotką stadionu. Bardziej prawdopodobne, że trafi do domu tymczasowego. Na szczęście biorąc pod uwagę jego sławę, wątpliwe, aby musiał tam spędzić zbyt dużo czasu, zanim znajdzie się chętny, który go przygarnie.

Kot zadebiutował w NFL, gdy wbiegł na boisko w trakcie drugiej kwarty spotkania. Jego bieg spowodował ponad pięć minut opóźnienia w meczu.

Aby przegonić kota potrzebna była współpraca pracowników stadionu i policjantów, którym udało się w końcu przepędzić wystraszone zwierzę. Od tego czasu kot kryje się w mroku i pozostaje prawdziwą legendą na korytarzach amerykańskiego stadionu.

Zobacz także: Naukowcy nauczyli jeździć szczury malutkimi samochodzikami. Okazało się, że je to odpręża

Kacper Peresada Redaktor antyradia