Kto został świadkiem Batmana na ślubie z Catwoman?

W 50. numerze komiksu „Batman” ukazano dzień ślubu Bruce'a Wayne'a i Seliny Kyle. Kto został świadkiem Batmana?
Fani DC Comics czekali na dzień zaślubin Batmana i Catwoman równie długo co Bruce Wayne i Selina Kyle. Po 26. numerach od momentu, w którym Mroczny Rycerz oświadczył się swojej wieloletniej miłości, fani w końcu mieli zobaczyć, ślub słynnych postaci. Niestety Catwoman w dniu ślubu stwierdziła, że wyjście za Batmana nie jest najlepszym pomysłem. Zanim jednak Bruce przekonał się na własnej skórze o swojej niedoli, sumiennie przygotowywał się do jednego z najważniejszych dni w życiu. Nie tylko kupił na tę okazję smoking, ale również wybrał świadka.
„Batman” #50 - kto został świadkiem Bruce'a Wayne'a?
Batman jest postrzegany jako samotny wilk, ale przez lata działał w wielu mniejszych lub większych zespołach. Jest jednym z członków Ligi Sprawiedliwości, ale miał też kilku pomocników o pseudonimie Robin, a także niejednokrotnie walczył u boku innych superbohaterów DC, takich jak Superman. Okazuje się jednak, że świadkiem na ślubie Wayne'a nie został Clark Kent, żaden z Robinów, ani członków Ligi Sprawiedliwości. Najbliższą osobą w otoczeniu Batmana okazał się nie kto inny jak Alfred Pennyworth.
Wierny lokaj może nie jest wyposażony w żadną nadprzyrodzoną moc, ale to właśnie dzięki niemu Bruce od lat walczy z przestępczością. Alfred był związany z Batmanem od samego początku i niejednokrotnie wspierał swojego panicza w podwójnym życiu. Dbał o posiadłość Wayne'ów i jaskinię Batmana, gdy było trzeba, dzielnie jej bronił, doglądał rannego w walce herosa, a także kontaktował się z superbohaterami na polecenie Bruce'a,
Chociaż decyzja Wayne'a wydała się dla Alfreda zaskoczeniem, chociaż fani mogli się tego spodziewać. Alfred nie tylko pracuje dla Batmana, ale przede wszystkim jest dla niego jak członek rodziny. To on zajął się małym Bruce'em po śmierci rodziców i wielokrotnie udowodnił, że jest prawdziwym przyjacielem. Sam Wayne podkreśla, że bez Alfreda niczego by nie zrobił i prawdopodobnie niczego nie zrobi. Pennyworth przyjął pytanie z radością i zaszczytem. Cieszył się, że po raz kolejny może odgrywać ważną rolę w życiu swojego panicza.
Chociaż ze ślubu nic nie wyszło, Alfred po raz kolejny wykazał się lojalnością wobec Wayne'a. Smutny koniec historii niedoszłego małżeństwa z Catwoman ścieśnił więzy łączące te dwie postacie. Jak widać, Alfred jest bardzo ważnym bohaterem w świecie Batmana. Nic dziwnego, że niebawem powstanie serial o lokaju najsłynniejszej postaci z DC Comics.
Jak decyzja Catwoman odbije się na Batmanie? Przekonamy się w kolejnym zeszycie poświęconym przygodom Mrocznego Ryczerza.
Oceń artykuł