Kupili policyjnego passata z demobilu i przebrali się za funkcjonariuszy. Policja szuka pokrzywdzonych

Odkupili od policji stary radiowóz i mogli wyłudzać łapówki. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy w samochodzie udającym radiowóz mogli polowali na kierowców łamiących przepisy.
Policjanci patrolujący Juszczyn dokonali niecodziennego odkrycia: napotkali VW Passata w malowaniu obowiązującym w policji w latach 90. XX wieku. Kierowca i pasażerka także doskonale wpisywali się w realia epoki, jako że ubrani byli w mundury starego typu.
Kierowca i pasażerka ubrani byli w mundury policyjne (niebieska koszula oraz spodnie poprzedniego wzoru), posiadali pagony policyjne, pasy, kabury na broń, koszule oraz czapki z białym otokiem. Ich samochód posiadał zamontowane sygnały uprzywilejowania (błyskowe barwy czerwonej i niebieskiej), radiostację i miernik prędkości Rapid.
Dwójka 40-latków udających policjantów została zatrzymana, a policja podejrzewa, że para mogła próbować wyłudzić pieniądze od kierowców, wlepiając im fałszywe mandaty za wykroczenia lub przyjmując łapówki za odstąpienia od karania. Funkcjonariusze proszą o zgłoszenia się osób, które były zatrzymywane do kontroli przez przebierańców.
Jeździli starym policyjnym passatem. Funkcjonariusze sprawdzają, czy wyłudzali mandaty
Samozwańczy policjanci muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. W więzieniu mogą spędzić lata – długość wyroku zależeć będzie od ustaleń śledztwa.
W związku z podejrzeniem podawania się przez nich za funkcjonariuszy publicznych czterdziestolatkowie z powiatu chrzanowskiego zostali zatrzymani, a ich pojazd zabezpieczono. Wobec zatrzymanych rozważane są zarzuty m.in. przestępstwa przywłaszczenia funkcji funkcjonariusza publicznego oraz wykroczeń dot. posiadania lub używania sygnałów uprzywilejowania i złamania zakazu używania munduru policyjnego lub jego części.
Policja prosi osoby, które były kontrolowane przez fałszywych przebierańców (o ile takie były, gdyż nie można wykluczyć, że podejrzenie o wystawianie mandatów i wyłudzanie łapówek nie sprawdzi się) proszone są o zgłaszanie tego faktu do najbliższej jednostki policji. Funkcjonariusze na wszelki wypadek dodali, że osoby które przekazały łapówkę lub od których próbowano ją wyłudzić nie podlegają odpowiedzialności karnej.
Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że udawana policyjna para udawała się na zlot starych samochodów. Błędem było pozostawienie w starym radiowozie sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej.
Zobacz także: Policja rozbiła mafię piszącą prace dyplomowe na zlecenie. Prawdziwe kłopoty będą mieć kupujący
Oceń artykuł