Land Rover Discovery na pierwszym zdjęciu

Już na pierwszy rzut oka widać, że marka idzie z duchem czasu, rezygnując z kwadratowych kształtów przednich świateł, znanych ze starszych Discovery. Spodziewać się można, że nowy pojazd zostanie uzbrojony w najnowsze technologie opracowane przez firmę Jaguar Land Rover, o czym też wspomniał szef studia designerskiego – Gerry McGovern:

Nowy Discovery ma zdefiniować na nowo klasę dużych SUV-ów. Zespół designerów i inżynierów Land Rovera zrewolucjonizował DNA tego modelu, tworząc bardzo pożądanego, wyjątkowo wszechstronnego SUV-a z ogromnym potencjałem w klasie premium.

Design nowego Discovery może wydawać się znajomy. W końcu samochód korzysta z języka stylistycznego wypracowywanego na przestrzeni lat i naturalnie rzecz biorąc przypomina pozostałe modele marki. Szczególnie mocno nawiązuje do konceptu Discovery Vision Concept z 2014.

Wnętrze zostało mocno przeprojektowane w stosunku do mniejszego Discovery Sport. Na konsoli centralnej znajdziemy 10,2-calowy wyświetlacz unowocześnionego systemu multimedialnego in InControl Touch Pro.

Według obecnych planów, Jaguar Land Rover planuje wypuszczenie na rynek bardziej bezkompromisowej odmiany tego SUV-a, opracowanej przez dywizję Special Vehicle Operations.

Wiadomo również, że na pokładzie Discovery będzie mogło podróżować do 7 dorosłych osób. Więcej szczegółów Brytyjczycy zdradzą w dniu premiery, czyli 28 września 2016, podczas targów motoryzacyjnych w Paryżu.

Spodziewać się można, że produkcyjna wersja SUV-a będzie kosztować mniej więcej tyle, co model, który zastępuje. A jego ceny na polskim rynku zaczynały się od 255 900 zł za wersję S 2016 wyposażoną w 3-litrową jednostkę wysokoprężną TDV6 o mocy 211 KM, współpracującą z automatem o 8 przełożeniach.

Za najdroższą odmianę HSE Landmark napędzaną silnikiem benzynowym o pojemności 3 litrów, produkującej 340 KM, trzeba zapłacić od 352 300 zł.