Lawrence G. Paull nie żyje. Scenograf "Łowcy androidów" miał 81 lat

Natalia Nowecka

15.11.2019 10:56

Foto: materiały prasowe The Ladd Company, Shaw Brothers, Warner Bros|undefined

W ubiegłą niedzielę zmarł ceniony scenograf Lawrence G. Paull. To jemu zawdzięczamy między innymi wygląd "Łowcy androidów" i "Powrotu do przyszłości".

Lawrence G. Paull był nominowanym do Oscara scenografem filmowym, któremu zawdzięczamy wygląd hitów takich jak "Łowca androidów", czy "Powrotu do przyszłości". Artysta zmarł w niedzielę 10 listopada 2019 roku w La Jolla, w Kalifornii.

Lawrence G. Paull nie żyje. Scenograf "Łowcy androidów" miał 81 lat

O śmierci Lawrence'a G. Paulla poinformował jego agent. Przyczyna śmierci nie została podana do informacji publicznej. Artysta, który od 20 lat był już na emeryturze, miał olbrzymi wkład w historię kina science fiction. To on stworzył scenografię do kultowego "Powrotu do przyszłości" i "Łowcy androidów" Ridleya Scotta, który z kolei przyniósł mu nominację do Oscara i nagrodę BAFTA.

Fot. Foto: materiały prasowe The Ladd Company, Shaw Brothers, Warner Bros

Lawrence G. Paull przyszedł na świat w 1938 roku w Chicago. Do spróbowania swoich sił w przemyśle filmowym zainspirował go seans "Doktora Żywago". Takim właśnie sposobem rozpoczął swoją karierę na przełomie lat 60. i 70. Początkowo pełnił funkcję dyrektora artystycznego, pracując między innymi przy "Wynajętym człowieku" z Peterem Fondą. Wkońcu dotarło do niego jednak, że jego prawdziwym powołaniem jest scenografia.

Przeczytaj także

Nie żyje Branko Lustig. Zdobywca Oscarów za "Listę Schindlera" i "Gladiatora" miał 87 lat

Choć to "Łowca androidów" i "Powrót do przyszłości" przyniosły mu największą sławę, Lawrence G. Paull pracował przy wielu innych cenionych produkcjach. W swoim dorobku miał on scenografię do filmów takich jak "Miłość, szmaragd i krokodyl", "Predator 2", "Naga broń 33 i 1/3", "Obsesja namiętności" i "Ucieczka z Los Angeles".

Fot. Foto: kadr z filmu "Powrót do przyszłości"/ Universal Pictures

Jego ostatnim projektem był thriller "Morderstwo w lustrze" (2000 r.) z Jane Seymour. Po tym Lawrence G. Paull przeszedł na emeryturę i zajmował się wykładaniem na Chapman University w Kalifornii, na Harvardzie i wielu innych prestiżowych uczelniach. Rodzina artysty wystosowała prośbę, by zamiast przesyłania kwiatów, przeznaczyć datek na wybrany cel charytatywny, w imieniu zmarłego.