Marvel nabija się z oświadczyn Batmana i Catwoman

Marvel postanowił wyśmiać wzruszającą scenę zaręczyn między Brucem Waynem i Seliną Kyle. Co wymyślili twórcy komiksu „Spectacular Spider-Man”?
Może i DC Comics jest lepsze od Marvel Comics, ale nikt tak jak twórcy z Domu Pomysłów, nie potrafi żartować. Tym razem nie mówimy o mistrzu poczucia humoru, czyli Deadpoola. Na długo, zanim Wade Wilson zasłynął z niewyparzonej gęby, to Spider-Man swoimi dogryzkami przyprawiał złoczyńców o ból głowy. Nie trzeba ukrywać, że fani obu wielkich wydawnictw komiksowych często czują do siebie animozję. Twórcy komiksów i filmów czasem to wyłapują, żeby pośmiać się z fandomu. Na łamach 300. numeru „Spectacular Spider-Man” pojawiła się parodia/hołd (niepotrzebne skreślić) sceny z komiksu o Batmanie, o której pisaliśmy jakiś czas temu. Chodzi o zaręczyny Mrocznego Rycerza z Catwoman.
Marvel wyśmiewa DC
W najnowszych przygodach Spider-Mana pisanych przez Chipa Zdarsky'ego, odnosząca się wydarzeń z 24. numeru „Batmana”. Historia zatytułowana „Canary” dotyczy dawnego romansu Black Cat i alter ego Petera Parkera. Dla wszystkich, którzy nie lubią DC, przypominamy, że we wcześniej wspomnianym zeszycie przygód obrońcy Gotham, doszło do momentu, w którym Bruce Wayne zdał sobie sprawę, że Selina Kyle jest jego największą miłością. Batman postanowił się oświadczyć swojej ukochanej. Chociaż Wayne jest multimilionerem, diament z pierścionka nie pochodzi prosto od najlepszego jubilera w mieście. To klejnot, który Catwoman ukradła, kiedy po raz pierwszy spotkała Batmana. Heros miał go przez te wszystkie lata przy sobie i w końcu postanowił go wykorzystać. Czy może być coś bardziej romantycznego?
Goran Parlov i Giada Marchisio, para rysowników pracująca nad 300. numerem„Spectacular Spider-Man”, postanowiła odtworzyć tę wiekopomną chwilę, w głównej roli obsadzając Parkera i Felicię Hardy. Co prawda Spidey i Black Cat od dawna nie są razem, ale na ułamek sekundy w Peterze najwidoczniej powróciły dawne emocje. Finalnie okazuje się jednak, że kocia złodziejka postanowiła w tak zaskakujący sposób odwrócić uwagę pajęczego zmysłu, a następnie przeprowadzić atak i uciec z łupem.
Spider-Man pozostał na dachu sam z bolącą nogą i roztrzaskanymi uczuciami. Z drugiej strony Felicia nie miałaby co liczyć na względy Petera. Od jakiegoś czasu Parker znowu zszedł się z Mary Jane Watson. Na jak długo tym razem? Czas pokaże.
Oceń artykuł