Nie akceptuj „nowej polityki prywatności Facebooka”. Gorzko tego pożałujesz

Do Polaków zaczynają dochodzić wiadomości e-mail informujące o konieczności zaakceptowania nowego regulaminu polityki prywatności. Nadawcą nie jest jednak Facebook, tylko przestępcy, którzy chcą podstępem przejąć kontrolę nad smartfonem.
Facebook stał się centrum życia towarzyskiego na długo przed epidemią COVID-19, pojawienie się koronawirusa SARS-CoV-2 sprawiło, że jeszcze więcej zdalnych z przymusu kontaktów mamy z przyjaciółmi właśnie za pomocą Facebooka.
Utrata dostępu do serwisu będzie się więc równać utratą znajomych, wolimy więc nie ryzykować i postępować zgodnie ze wskazówkami, jakie podsyła Facebook, także jeśli chodzi o konieczność zaakceptowania zmian w regulaminie.
Coraz częściej wykorzystują to przestępcy, którzy podszywając się pod serwis wysyłają wiadomości o konieczności zapoznania się i udzielenia zgody na nowe zapisy polityki prywatności. W rzeczywistości zamiast do tekstu regulaminu kierują wprost w objęcia złośliwego oprogramowania.
Facebook nie wymaga zaakceptowania nowej polityki prywatności. To podstęp przestępców
Przed wiadomościami pochodzącymi rzekomo od Facebooka ostrzega CERT Polska.
Pod odnośnikiem zawartym w wiadomości nie znajduje się nowy regulamin, tylko instalator złośliwego oprogramowania Anubis. Potrafi on przejmować informacje wykorzystywane podczas korzystania ze smartfona, między innymi mając wgląd do treści SMS-ów, danych kart płatniczych czy loginów i haseł, także do serwisów transakcyjnych banków.
Jeśli znajdziecie w swojej skrzynce wiadomość wysłaną rzekomo od Facebooka, sprawdźcie dokładnie z jakiego adresu została wysłana. Jeśli dalej będziecie mieć wątpliwości co do jej autentyczności, zweryfikujcie informację korzystając z pomocy technicznej serwisu społecznościowego.
Zobacz także: Oszuści znaleźli nowy patent na wyłudzanie pieniędzy. Ostrzega mBank i Urząd Patentowy RP
Oceń artykuł