Nie żyje Bruno Ganz. Aktor, który zasłynął rolą Hitlera miał 77 lat

Zmarł Bruno Ganz - szwajcarski aktor, którego najsłynniejszą rolą była kreacją Adolfa Hitlera w filmie Upadek. Zmarł w wieku 77 lat. Na razie nie podano przyczyny jego śmierci.
15 lutego 2019 roku odszedł szwajcarski aktor Bruno Ganz. Miał 77 lat. Zmarł Au w gminie Wädenswil. O jego śmierci poinformowano podczas 69. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Smutną wiadomości ogłosił Dieter Kosslick - dyrektor artystyczny festiwalu. Ganz zasłynął na całym świecie genialną rolą Adolfa Hitlera w dramacie wojennym Olivera Hirschbiegela "Upadek". Scena ze zdenerwowanym führerem zaczęła żyć własnym życiem i została słynnym memem.
Bruno Ganz - gwiazdor "Upadku" nie żyje
Kariera aktorska Ganza trwała ponad 50 lat. Urodził się 22 marca 1941 roku w Zurychu. Ukończył Szkołę Dramatyczną w swoim rodzinnym mieście i już jako 23-latek zaczął występować w teatrze w Bremie. Mimo że na początku swojej działalności był aktorem teatralnym, w 1960 zadebiutował w filmie "Der Herr mit der schwarzen Melone". Od połowy lat 70. zaczął pracować jedynie jako aktor filmowy. Współpracował między innymi z Wernerem Herzogiem, Volkerem Schlöndorffem czy Wimem Wendersem. Po kilkunastu latach przed kamerami powrócił na scenę teatralną, ciągle jednak grywając w filmach. Najsłynniejsze filmy z jego udziałem to między innymi "Nosferatu wampir" z 1979 roku, "Upadek" z 2004 roku, "Lektor" z 2008 roku, oraz "Tożsamość" z 2011. W 2019 roku do kin wszedł jeden z ostatnich filmów z udziałem aktora. Mowa o dramacie "Dom, który zbudował Jack" w reżyserii Larsa von Triera. Aktor był aktywny zawodowo do ostatnich dni swojego życia. Pośmiertnie zobaczymy go na ekranie w produkcjach "Der Trafikant", "The Witness" oraz "Radegund".
Ganz nie tylko był aktorem, ale zdarzyło mi się stanąć po drugiej stronie kamery. W 1982 roku wyreżyserował film "Gedächtnis: Ein Film für Curt Bois und Bernhard Minetti". Był również autorem zdjęć do filmu dokumentalnego "Behind Me - Bruno Ganz" z 2002 roku.
"Upadek" - scena z Hitlerem jako mem
Ganz jako szwajcarski aktor nie miał statusu gwiazd Hollywood. Wielu widzów kojarzyło go głównie z roli Hitlera w filmie "Upadek". Do historii przeszła już słynna scena frustracji führera, którą internauci postanowili wykorzystać do rozmaitych przeróbek. Złość Hitlera została wykorzystana, do symbolicznego zdenerwowania na wiele zjawisk. Od prozaicznych rzeczy jak spóźniona dostawa pizzy po komentarz do serialu "Gry o tron".
Ta wydawać by się mogło błahostka, świadczy o tym, jak znakomitym aktorem był Ganz. Pamiętna scena zaczęła żyć własnym życiem i kilka lat temu dosłownie w rozmaitych wersjach zalała cały internet.
>>Zobacz też: Taika Waititi jako Hitler na pierwszym zdjęciu z filmu „Jojo Rabbit"<<
Oceń artykuł