Nie żyje John Saxon. Aktor znany m.in. z "Wejścia smoka" i "Koszmaru z ulicy Wiązów" miał 83 lata

Popularny aktor, który grywał z prawdziwymi legendami kina, odszedł 25 lipca 2020 roku. Poznaliśmy przyczynę śmierci.
Urodził się jako Carmine Orrico w 1936 roku na Brooklynie. W wieku 16 lat wyjechał do Hollywood i zmienił nazwisko na John Saxon. Zadebiutował w młodzieżowym filmie "Na swobodzie" w 1955 roku. Trzy lata później otrzymał Złoty Glob w nieistniejącej już kategorii - Najlepsza wschodząca gwiazda.
John Saxon nie żyje
W ciągu swojej ponad 60-letniej kariery wystąpił w przeszło 200 produkcjach, grając u boku takich ikon kina jak Marlon Brando, Bruce Lee i Robert Redford. Najczęściej wcielał się w nastoletnich łobuzów, łamaczy serc, zabójców, a nawet policjantów. W 1967 roku ponownie został nominowany do Złotego Globu, tym razem za film "Appaloosa", gdzie wystąpił z Marlonem Brando.
Pod koniec lat 60. XX postawił na nieco mniej ambitne kino, grywając przede wszystkim w horrorach i spaghetti westernach. Do jego najpopularniejszych występów zaliczają się "Wejście smoka" oraz "Koszmar z ulicy Wiązów", gdzie wcielił się w rolę porucznika Dona Thomspona. Powrócił jeszcze w dwóch kolejnych odsłonach kultowej serii.
John Saxon zmarł 25 lipca 2020 roku, w wieku 83 lat. O śmierci aktora poinformowała jego żona. W rozmowie z prasą wyznała, że przyczyną śmierci były komplikacje po zapaleniu płuc.
Oceń artykuł