Nie żyje aktor znany z filmów "Chłopcy z ferajny" i "Wściekły byk". Frank Adonis miał 83 lata

W wieku 83 lat zmarł Frank Adonis - amerykański aktor znany z takich produkcji jak "Chłopcy z ferajny" i "Wściekły byk". Zmarł po długiej chorobie w Las Vegas.
Nie żyje kolejny aktor, który zasłynął dzięki udziałowi w kultowych filmach. Mowa o Franku Adonisie, który odszedł w wieku 83 lat. Przyczyną śmierci była długa choroba, z którą zmagał się od jakiegoś czasu. O śmierci aktora poinformowała jego żona.
Frank Adonis nie żyje
Informacja o odejściu Adonisa pojawiła się na portalu TMZ. Żona aktora potwierdziła, że jej mąż odszedł 26 grudnia 2018 roku w Las Vegas. Od jakiegoś czasu przebywał podpięty pod maszyną umożliwiająca mu oddychanie. Kobieta skomentowała odejście męża w rozmowie z TMZ.
Będę za nim tęskniła. Był świetnym ojcem i niesamowitym mężem. Pomagał wszystkim swoim przyjaciołom, jak tylko mógł. Świetny scenarzysta, reżyser i aktor. Był moim najlepszym przyjacielem.
Adonis urodził się w Nowym Jorku w 27 października 1935 roku jako Frank Scioscia. W 1971 roku rozpoczął swoją przygodę aktorską w filmie "Francuski łącznik", gdzie zagrał epizod. Miał też małe role w gangsterskich produkcjach "Lucky Luciano" oraz "Gang, który nie umiał strzelać". Rozpoznawalność zyskał dopiero dziesięć lat później, gdy pojawił się w filmie Martina Scorsese "Wściekły byk" w roli Patsy'ego. Największą sławę zawdzięcza udziałowi w kolejnej produkcji reżysera - "Chłopcach z ferajny", w których zagrał Anthony'ego Stabila.
Frank Adonis - filmy
Wystąpił w wielu innych filmach nie tylko gangsterskich, między innymi "Szlaony Joe", "Hazardzista", "Wilkołaki", "Wall Street", "Ace Ventura: Psi detektyw", czy "Ghost Dog: Droga samuraja". Grał również w takich serialach jak "McCall", "Ulice Nowego Jorku", "Rodzina Soprano" oraz "Prawo i porządek: Zbrodniczy zamiar". Jego ostatnią rolą był występ w filmie z 2017 roku pod tytułem "Proximity to Power".
Oceń artykuł