Nie żyje twórca "Scooby-Doo". Odszedł w wieku 82 lat

Nie żyje współtwórca kultowego Scooby-Doo. Ken Spears miał 82 lata. Co było przyczyną jego śmierci?
Wielka strata dla świata popkultury. 6 listopada 2020 roku odszedł drugi ojciec słynnej serii "Scooby-Doo". Miał 82 lata. Przyczyną jego śmierci były komplikacje spowodowane otępieniem z ciałami Lewy’ego - trudno rozpoznawalną chorobą eurodegeneracyjną.
Ken Spears nie żyje. Twórca "Scooby-Doo" miał 82 lata
Śmieć twórcy potwierdził jego syn Kevin Spears w rozmowie z Variety.
Ken na zawsze zostanie zapamiętany ze względu na swój geniusz, sposób opowiadania historii, lojalność wobec rodziny i silną etykę pracy. Nie tylko zostanie zapamiętany przez swoją rodzinę, ale także przez wielu fanów jako współtwórca "Scooby-Doo". Przez całe życie był dla nas wzorem do naśladowania i nadal będzie żył w naszych sercach.
Urodził się 12 marca 1938 roku w Los Angeles jako Charles Kenneth Spears. Zaczął pracę jako montażysta dźwięku w studiu Hanna-Barbara Productions. W 1959 roku spotkał Joe Ruby'ego, z którym stworzył takie seriale animowane jak "Scooby-Doo, gdzie jesteś?", "Dynomutt, Dog Wonder" oraz "Jabberjaw". Współpracowali przez wiele lat zarówno nad kreskówkami, jak i produkcjami aktorskimi. To właśnie dzięki "Scooby-Doo" w późniejszych latach powstały takie tytuły jak "Josie i kociaki" oraz "Pebbles i Bamm-Bamm".
W latach 70. Spears i Ruby pracowali nad innymi https://www.antyradio.pl/tags/kategoria/film/scooby-doo ważnymi dla amerykańskiej popkultury. Byli producentami między innymi takich seriali, jak "Supermana", "Alvina i wiewiórek" i "Thundarr the Barbarian". Najsłynniejszym dziełem duetu pozostał jednak "Scooby-Doo", który wciąż cieszy się ogromną popularnością.
To drugi cios dla fanów serii. W 2020 roku odszedł również Ruby. Zmarł 26 sierpnia w wieku 87 lat.
Zobacz też: Twórca "Laboratorium Dextera" pracuje nad nową wersją "Popeye'a"
Oceń artykuł