Niebezpieczny trend podbija TikToka. "Zabawa" rodziców może skończyć się dla dzieci tragicznie

Na TikToku pojawił się kolejny niepokojący trend. Platforma oddała niedawno nowy filtr, którym rodzice straszą swoje dzieci. Nagrania spazmujących ze strachu maluchów biją rekordy popularności.
Przerażające zjawisko niepokoi wiele osób w tym psychologów i psychiatrów. Na filmikach widać bowiem jak rodzice celowo straszą swoje dzieci, by nagrać film i zdobyć popularność w sieci.
Niebezpieczny trend podbija TikToka
Rodzice wykorzystują straszny filtr z TikToka, by sprawdzić reakcję swoich pociech na pojawienie się ducha. Mama lub tata wchodzi z dzieckiem do pokoju, gasi światło i stawia przed nim telefon z uruchomionym filtrem. Następnie ucieka z pomieszczenia i zamyka za sobą drzwi, zostawiając dziecko same.
Na ekranie wyświetla się postać niebieskiego ducha, a przerażone dziecko wpada w panikę. Rodzice filmują całe zajście i wrzucają je do sieci.
Większość dzieci poddanych temu wyzwaniu rozpaczliwie płacze, krzyczy ze strachu czy wręcz traci oddech. Niestety im reakcja jest bardziej sugestywna, tym filmik otrzymuje więcej aprobaty oglądających.
Niebezpieczne trendy z TikToka
TikTok słynie z głupich, niebezpiecznych czy wręcz przerażających trendów. Modne już było oblewanie małych dzieci wodą, czy zabawa w dorysowywanie brwi niemowlętom. Serwis wylansował tez modę na "mouth taping", czyli zaklejanie sobie ust na noc, "Blackout Challenge", czyli podduszanie się na wizji aż do utraty przytomności oraz "Throw in the Air Challenge" polegające na rzucanie sobie ciężkich przedmiotów na głowę.
W 2020 roku na TikToku zapanowała inna szokująca i niezwykle odrażająca moda. Rodzice pokazywali swoim pociechom zdjęcia zdeformowanych ludzi, a wideo z reakcją maluchów umieszczali w internecie.
Oceń artykuł