„Nowa Fantastyka” przeprosiła za opowiadanie Jacka Komudy. Gej porwał w nim dzieci, żeby oddać kapłanom-pedofilom

Michał Tomaszkiewicz

05.07.2020 16:21

ogromna tęczowa flaga na paradzie równości|undefined

Lipcowy numer „Nowej Fantastyki” spotkał się z bardzo ostrą reakcją czytelników. Wszystko przez opowiadanie Jacka Komudy „Dalian, będziesz ćwiartowany!”, przedstawiające historię homoseksualisty uciekającego od prześladowań do bardziej tolerancyjnego państwa i wiozącego w ramach prezentu dla pedofili porwane dzieci.

W pogoń za mężczyzną, który „był niewiastą dla innego”, w opowiadaniu Komudy ruszyli dzielni wojowie. Zbrodniarza udaje im się złapać dzięki staremu i schorowanemu obywatelowi tolerancyjnego kraju docelowej ucieczki, który musiał opuścić swoją ojczyznę ze względu na chęć przeprowadzenie na nim eutanazji.

Po pojmaniu uciekiniera wojowie odkrywają mroczną tajemnicę: w statku, którym para jednopłciowa chciała uciec, odkryto porwane dzieci, które miał stanowić prezent dla kasty kapłanów-pedofili.

Przeczytaj także

Komitet bioetyki PAN o wypowiedziach rządu o LGBT: „haniebne i niedopuszczalne”. Naukowcy domagają się konsekwencji prawnych

Więcej szczegółów fabularnych opowiadania „Dalian, będziesz ćwiartowany!” można poznać poniżej.

„Nowa Fantastyka” przeprosiła za opublikowanie opowiadania, w którym homoseksualista porywa dzieci jako prezent dla pedofili

„Nowa Fantastyka” przyznała, że nie spodziewała się tak ostrej reakcji czytelników na opowiadanie grające na niebezpiecznych i krzywdzących stereotypach. Czasopismo przywołało słowa Jacka Komudy, autora opowiadania, w których wytłumaczył, że jego intencją było wyśmianie takiego rozumowania.

(Intencją autora było – przyp. red.) stworzenie pastiszu sytuacji w obecnej Polsce ‒ tytułowego bohatera ścigają kibice przybrani w nazwy klubów piłkarskich z Podkarpacia i Lubelszczyzny, zaś obelgi i przekonania postaci to autentyczne słowa przedstawicieli zarówno środowiska LGBT, jak i ich przeciwników.

Z pełnym stanowiskiem redakcji dotyczącym opowiadania można zapoznać się poniżej.

„Nowa Fantastyka” zastrzegła, że opowiadanie zostało zatwierdzone do druku na długo zanim w ramach kampanii wyborczej zaczęły pojawiać się hasła dyskryminujące osoby homoseksualne. Jedno trzeba Jackowi Komudzie przyznać: jeśli chciał wywołać dyskusję na temat traktowania osób LGBT w Polsce, zdecydowanie mu się to udało.

Zobacz także: Powstańcy stanęli w obronie osób LGBT. „Hitlerowcy też prześladowali homoseksualistów”