Ofiara poparzenia odzyskała pewność siebie dzięki Deadpoolowi. Zobacz niesamowity cosplay

11.09.2020 10:45
Ryan Reynolds jako Deadpool|undefined Fot. Image supplied by Capital Pictures/EAST NEWS

Deadpool to obecnie jedna z popularniejszych postaci Marvela. Najemnik pomógł Johnny'emu Quinnowi, który uległ poważnemu wypadkowi odzyskać pewność siebie.

Chociaż Deadpool jest kojarzony głównie z raczej negatywnymi cechami charakteru i określa się go mianem antybohatera również może popomagać osobom w potrzebie. Jedną z takich osób jest Johnny Quinn, który jakiś czas temu niemal stracił życie w wyniku pożaru domu. Na szczęście został uratowany przez młodszą siostrę. Niestety wypadek pozostawił za sobą poważne skutki. Johnny został dotkliwie poparzony i stracił dłonie. Blizny sprawiły, że stracił wiarę w lepsze życie.

Deadpool - cosplay ofiary poparzenia

Na szczęście na ratunek przyszedł Deadpool. Quinn zauważył, że jego historia w pewien sposób wiąże się z genezą Wade'a Wilsona, zarówno tą komiksową, jak i filmową. Obaj zostali oszpeceni w wyniku sytuacji, która nie do końca zależała od nich i była przy okazji wielką traumą.

Przeczytaj także

Kiedy w kinach pojawiła się seria filmów z Ryanem Reynoldsem w roli głównej chłopak został cosplayerem. Zaczął nosić ikoniczny czarno-czerwony kostium swojego idola. Założył też profil na Instagramie, na którym pokazuje swoje zdjęcia w roli Deadpoola. Dzięki postaci oswoił się ze swoim nowym wyglądem. Postanowił też zacząć trenować szpagat, by zwrócić na siebie uwagę Reynoldsa.

Gdyby Ryan Reynolds zobaczył ten post, spełniłoby się moje marzenie! Nauczyłem się robić szpagat tylko na potrzeby tego zdjęcia. Szczerze, Deadpool uczynił mnie o wiele bardziej pewnym siebie. Każdy, kto czytał lub oglądał cokolwiek z Deadpoolem, wie, że jego twarz i ciało są bardzo zmasakrowane. Więc to naturalne, że go cosplayuję. Chciałem być tak autentyczny, jak to tylko możliwe, a to oznaczało pozbycie się maski. Tak łatwo jest ukryć to, kim jestem i wpaść w rozpacz. A Deadpool po prostu sprawia, że nie przejmuję się tymi rzeczami i pokazuję swoje prawdziwe oblicze. To ja i nie wstydzę się tego. Deadpool niczego nie ukrywa i bardzo pomógł mi w podniesieniu poczucia własnej wartości. Muszę, żyć z tym, kim jestem, a cosplayowanie Deadpoola sprawia, że jest to o wiele łatwiejsze.

Od zamieszczenia powyższego postu minęło trochę czasu, ale zdjęcie w końcu trafiło do Reynoldsa. Aktor odpisał Quinnowi ze swojego oficjalnego profilu. Gwiazdor wyraził swój podziw i przyznał, że w prawdziwym życiu nie jest tak wysportowany jak, cosplayer.

Kurna mać, Jadiant. Ten post zrobił mi ROK! Nawet nie umiem opisać, co ten post dla mnie znaczy. Dodatkowo przyznam, że też umiem robić szpagaty... tylko że raz do roku. I dzieje się to tylko na szpitalnym korytarzu.

Quinn był przeszczęśliwy, że jego marzenie się spełniło. Dzięki odwadze cosplayera nie tylko Deadpool stał się superbohaterem w prawdziwym życiu. Quinn otrzymuje wiele ciepłych słów od osób, które obserwują go na Isntagramie. W dniu pisania tego artykułu 21-latek ma niemal 80 tysięcy followersów. Miejmy nadzieję, że w przyszłości będzie inspirował swoją postawą kolejne osoby, które do niedawna pogrążały się w żalu.

 

Przeczytaj także

Zobacz też: Przedstawiciele Marvela zgodzili się na wizerunek Iron Mana na nagrobku młodego fana MCU

Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
CZYTAJ TAKŻE
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.